Adwokat spraw ostatnich - Studentnews.pl recenzuje

Adwokat spraw ostatnich

Niesamowita książka. Zaskakująca świeżym klimatem, doskonale poprowadzoną fabułą, niezwykłymi bohaterami. I chociaż nie przepadam za lekko udziwnionymi kryminałami, tutaj wszystko jest na miejscu. Tak jak dobrze naoliwiona, doskonale funkcjonująca maszyna.

To kryminał z małą domieszką elementów nadprzyrodzonych, szczyptą science fiction i sporą dawką dobrej akcji. Niesamowita książka, która zadowoli nawet najbardziej wybrednych wielbicieli kryminałów.

W kościele odkryte zostają zwłoki młodej dziewczyny. Sposób ułożenia zwłok i sceneria wydają się wskazywać na religijne przyczyny. Śledztwo prowadzi Tamara Sarnecka i Maks Werben. Ona jest sumienną, dobrze wywiązującą się z obowiązków policjantką. On, adwokat, często nagina zasady w imię wyższego dobra. Razem tworzą niepowtarzalny duet. Tym bardziej, że łączy ich bardzo trudna, bardzo emocjonalna przeszłość…

Paweł Mirosław Szlachetko, zasłużony dziennikarz, autor wielu tekstów, jakoś do tej pory zdążył uniknąć narodowemu kryminalnemu mainstreamowi. Jaka to szkoda, bo to książka wyjątkowa, niepowtarzalna, zaskakująca, nawet jeśli trudno się w nią wciągnąć przez pierwsze kilka, może kilkanaście stron. Ale potem nie da się od niej oderwać. Szlachetko wziął kryminał, dodał do niego kilka składników i stworzył doskonałą, wielowątkową, doskonale zbudowaną powieść, której po prostu nie da się odłożyć. Jak to w kryminałach bywa, pierwszoplanowe skrzypce gra tutaj kryminał, doskonale skonstruowany, poprowadzony, prowadzący (jak to w tych najlepszych kryminałach bywa) do całkowicie wybuchowego i całkowicie nieprzewidzianego finału. Szlachetko ma doskonałą rękę do bohaterów, w szczególności do nieszablonowego Maksa Werbena, trochę przypominającego słynnego Marlowe’a. Jest klimat, jest fabuła, jest doskonała książka, która jest być może najlepszą powieścią tego roku. Kiedy kolejna część i dlaczego tak późno?

Marta Czabała

Komentarze
Polityka Prywatności