W teraźniejszość bohaterów „Sosnowego dziedzictwa” i „Pensjonatu Sosnówka” znowu wkracza przeszłość, która każe odkrywać na nowo własne korzenie. Kolejna opowieść o zagmatwanych losach Towiańskich i ich przyjaciół. Pojawiają się nowi bohaterowie, rodzina się powiększa. Jej członków łączą mocne więzy przyjaźni i miłości, którym nie zawsze towarzyszy prawdziwe pokrewieństwo. Ale czy taka rodzina z wyboru nie jest równie ważna jak ta naturalna, biologiczna? A może nawet ważniejsza, bo to my sami decydujemy, kogo chcemy uznać za swoich najbliższych. Tak myśli Wiesia Wołyńska, szykując swojej przybranej wnuczce Annie Koniecznej nie lada niespodziankę.
A Janusz
Lipieński odnajduje na strychu metalową skrzynkę z dokumentami i dowiaduje się,
że nic nie jest takie, jak mu się wydawało...
Dyzio
Bartczak z całego serca pragnie spełnić dawne marzenie swojej żony Irenki, ale
co z tego wyniknie? I czy Wiesi uda się pierwszy raz w życiu upiec świąteczne
ciasto? A czego szuka w Towianach siostra księdza Andrzeja?
Magiczny urok, czar i wdzięk Sosnowego Dziedzictwa i Pensjonatu Sosnówka
powraca w nowej powieści Marii Ulatowskiej. Nieodmiennie zachwyca atmosfera
tego fascynującego miejsca, gdzie powietrze pachnie żywicą, a rozjaśnione
promieniami słonecznymi jezioro okazuje się nie tylko piękne, ale i groźne...
Maria Ulatowska
– autorka poczytnych powieści obyczajowych: „Sosnowe dziedzictwo”, „Pensjonat
Sosnówka”, „Przypadki pani Eustaszyny”, „Domek nad morzem”, „Kamienica przy
Kruczej”, „Całkiem nowe życie”, „Prawie siostry” oraz kryminału „Autorka” wraz
z Jackiem Skowrońskim, urodzona i mieszkająca w Warszawie, najbardziej
chciałaby multiplikować się. Wtedy, poza Warszawą, mieszkałaby także w
Trójmieście, Bydgoszczy, na Mazurach oraz w Karkonoszach. To jej ulubione
miejsca. W gorszych momentach czyta Gałczyńskiego, w tych lepszych pisze
kolejne powieści, które bawią i krzepią.