Żyłam w ukryciu

Żyłam w ukryciu

Historia niemieckiej Żydówki ocalałej z Holocaustu. Berlin 1942: aresztowanie przez gestapo wydawało się nieuchronne. Młodziutkej Marie Jałowicz jednak udało się przeżyć – w ukryciu. Ponad 50 lat później Marie Jalowicz Simon po raz pierwszy opowiedziała swoją historię. Opowieść nagrano na 77 taśmach, które stanowią podstawę dla tego niezwykłego świadectwa minionego czasu. W sposób otwarty i bezpośredni, dzień po dniu, Marie Jalowicz opisuje wszystko, co składało się na rzeczywistość nazistowskiego Berlina.


Ona sama, żeby przeżyć, potrzebowała fałszywych dokumentów, bezpiecznych kryjówek oraz ludzi, którzy byli w stanie jej pomóc. Na próżno próbowała wyemigrować z Niemiec poprzez pozorowane małżeństwo z pewnym Chińczykiem czy przez Bułgarię uciec do Palestyny. W międzyczasie znalazła schronienie w środowisku artystów i żyła w jednym pokoju z pracownikiem fizycznym pochodzącym z Holandii. Za każdym razem ratowały ją z opresji jej ogromna odwaga i błyskotliwość. Książka to szczera relacja niezwykłej młodej kobiety, której nieprawdopodobnie silnej woli życia nic nie było w stanie złamać.

Tej zapierającej dech relacji Marie Jalowicz Simon po prostu nie można przegapić!
"Frankfurter Allgemeine Zeitung"

Szczera, przełamująca tabu opowieść o przetrwaniu.
"Jüdische Allgemeine"

Marie Jalowicz, córka żydowskiego prawnika, urodzona w 1922 roku, przeżyła czasy nazistowskie, ukrywając się w Berlinie. Po wyzwoleniu w 1945 roku zamieszkała na stałe w stolicy Niemiec i została profesorem literatury antycznej oraz historii kultury na Uniwersytecie Humboldta. Jej syn Hermann Simon, dyrektor Fundacji Nowej Synagogi w Berlinie - Centrum Judaicum, poprosił ją, żeby opowiedziała historię swojego przetrwania, a następnie nagrał ją na kilkudziesięciu taśmach. Na tej podstawie pisarka i dziennikarka Irene Stratenwerth razem z Hermannem Simonem opracowali tę książkę. Marie Jalowicz Simon zmarła w 1998 roku w Berlinie.

Komentarze
Polityka Prywatności