Uderzenie w czerń

Uderzenie w czerń

W 2012 roku w chińskim mieście Chongqing w jednym z pokojów hotelu Szczęśliwe Wakacje znaleziono ciało angielskiego biznesmena Neila Heywooda. Ta zbrodnia, w którą uwikłana została Gu Kailai, żona Bo Xilaia, prominentnego członka partii komunistycznej, okazała się wierzchołkiem góry lodowej, a intryga polityczna, którą w ten sposób odkryto, odbiła się echem w kręgach najwyższej władzy, dosięgając nawet prezydenta Xi Jinpinga.


Oskarżenie Bo Xilaia o przyjmowanie łapówek, następnie pośpieszne skazanie jego żony - to był tylko pierwszy akt thrillera politycznego, który mógł wpłynąć na rozwój gospodarczy Chin i który obnażył walkę frakcyjną w szeregach chińskiej władzy - walkę przypominającą brutalną mafijną wojnę.
Śmierć Brytyjczyka stała się również pretekstem do prześwietlenia cynicznej gry prowadzonej przez chińskie władze wobec zachodnich mediów, na którą - jak się okazało - te ostatnie były zupełnie nieprzygotowane.

Autorzy Uderzenia w czerń przeprowadzili dziesiątki wywiadów z urzędnikami, biznesmenami, a także z analitykami politycznymi i niezależnymi dziennikarzami, którzy podzielili się swą wiedzą na temat sprawy Bo Xilala i funkcjonowania Komunistycznej Partii Chin. Dzięki temu Pin Ho i Wenguang Huang zerwali zasłonę, za którą od wielu lat swoje mroczne rozgrywki skrywali kierujący jedną z największych gospodarek świata.


"Uderzenie w czerń" to "Dom z kart" w wersji chińskiej. W Chongqingu, trzydziestomilionowym megamieście w sercu kontynentu, przystojny, błyskotliwy i okrutny sekretarz partyjny Bo Xilai grał przez dziesięć lat o władzę w Chinach. Przegrał i odsiaduje obecnie dożywotni wyrok pod Pekinem. Upadek potężnego sekretarza, sugestywnie opisany przez parę doświadczonych dziennikarzy, odsłania rąbek tajemnicy z życia ludzi, którzy trzęsą wschodzącym supermocarstwem. Znajdziecie tu wszystkie składniki dobrego thrillera: intrygi, zabójstwo, korupcję. To fascynująca, mroczna lektura.

Maria Kruczkowska



Komentarze
Polityka Prywatności