Tylko mały Kola, nieślubny syn Łukaszenki, może zagrać w piłkę z papieżem, a potem siedzieć obok Putina na oficjalnym spotkaniu. Różne nianie, kolor skóry i ściany pokoju dziecięcego. Mianownik ten sam – ojciec despota. Czy można mieć normalne dzieciństwo w rodzinie, w której ojciec może posłać matkę na śmierć?
Niektóre dzieci zmuszono, by poświęciły swoją niewinność. Reżim widział w nich kontynuatorów rządzącej dynastii. Inne, dla odmiany, traktowano nie lepiej niż resztę społeczeństwa. Musiały stać w blasku fleszy w służbie propagandy lub ukrywać się przed wzrokiem nieprzystępnego ojca.
Część z nich przyznaje się do dziedzictwa swoich ojców. Dla innych ten ciężar jest nie do udźwignięcia.
Premiera: 8 października 2015