Czy możliwy jest szczęśliwy związek bez seksu? Czy da się żyć w sposób pełny, twórczy i wartościowy, nie ustanawiając erotyki jako priorytetu w hierarchii potrzeb? Odpowiedź brzmi: tak. Okazuje się, że kilkanaście procent populacji nie przepada za seksem w dużych dawkach – woli uprawiać go rzadziej, przy szczególnych okazjach. Są też tacy, którzy wcale nie odczuwają pożądania. Wielu z nich ukrywa przez lata swoją aseksualną orientację, wiodąc samotne życie lub wikłając się w skomplikowane relacje z ludźmi, którzy nie potrafią zrozumieć ich potrzeb. Nielicznym udaje się stworzyć szczęśliwe pary.