POCZTÓWKI Z GROBU

Wstrząsające świadectwo o Srebrenicy. W maju 1992 roku tysiące zdesperowanych uchodźców ze wschodniej Bośni, uciekając przed serbskimi wojskami, schroniło się w małym miasteczku Srebrenicy. Oznaczało to jednak dla nich trwającą trzy lata śmiertelną pułapkę. Cierpieli głód, choroby, agonię uczuć. Aż wreszcie, w lipcu 1995 roku, bośniaccy Serbowie dokonali bestialskiego mordu na ponad siedmiu tysiącach z nich.

Emir Suljagić – jako jeden z niewielu – przeżył. Jego książka to przejmująca opowieść o przetrwaniu.

Wystarczyło dać świadectwo, lecz Suljagić robi to z talentem znakomitego pisarza.
"The Observer"

Poruszające wyznanie ocalałego, opublikowane dla upamiętnienia dziesiątej rocznicy masakry w Srebrenicy
"Bookseller"

To nie jest książka o wojnie. To jest, pisana rozpaczą, książka o tym, co wojna zrobiła. Suljagić uczył się dziennikarstwa na śmierci bliskich. Pisze o cierpieniu, odwadze, lecz także i moralnej degrengoladzie mieszkańców oblężonej Srebrenicy. O tym, jak uczyli się przetrwania. I o tym, jak w końcu zostali zdradzeni przez żołnierzy ONZ, którzy mieli ich chronić. Ta zdrada obciążą i nasze sumienia. Tę książkę trzeba przeczytać.
Konstanty Gebert


O autorze: Emir Suljagić urodził się w 1975 roku w miasteczku Ljubovija (Serbia i Czarnogóra). Podczas wojny domowej w byłej Jugosławii w kwietniu 1992 roku wraz z tysiącami innych bośniackich Muzułmanów schronił się przed serbskimi oddziałami w Srebrenicy. Przeżył serbski szturm na miasto, który miał miejsce 11 lipca 1995 roku. Po wojnie ukończył politologię na uniwersytecie w Sarajewie i pracował w Hadze jako korespondent prasowy, relacjonując przebieg prac Międzynarodowego Trybunału Karnego dla byłej Jugosławii. Obecnie pracuje jako dziennikarz tygodnika "Dani". Mieszka w Sarajewie.


Komentarze
Polityka Prywatności