Giną żołnierze. Nikt do nich nie strzela, nie tnie szablami i kosami… Są mordowani w nocy… w czasie wart. Może zabija ich jeden człowiek… albo zwierzę, ale morduje tak strasznie, że żołnierze wierzą, iż… to istota z piekła rodem… Upiór… Bestia. Kryminalna zagadka, dwuznaczny bohater, dynamiczna akcja, elementy fantastyki, a w tle historia Polski – to wszystko znajdziemy w debiutanckiej powieści Marka Świerczka pt. Bestia, która w maju trafi na półki księgarń.
Jest rok 1864. Powstanie styczniowe dogorywa. Kapitan Julian Basowski, Polak służący w carskiej armii, znany z umiejętności rozwiązywania zagadek kryminalnych, ma wyjaśnić tajemnicę brutalnych mordów. Bohater przekonuje się, że chłodny racjonalizm, któremu hołduje, zawodzi w obliczu ponurej prawdy.
Bestia to powieść grozy przekraczająca ramy swojego gatunku, dlatego nie da się jej zaszufladkować – mówi Robert Chojnacki, prezes i redaktor naczelny Wydawnictwa Otwartego. – Czytając Bestię, możemy dostrzec, że podobnych bohaterów, wydarzenia znamy już z którejś z obowiązkowych lektur szkolnych. Czy jest to tylko literacka gra z czytelnikiem? Dla jednych sceny nawiązujące do Kordiana, Draculi czy utworów Żeromskiego będą bez znaczenia. Inni starannie sprawdzą źródło każdego cytatu, przeanalizują wszystkie literackie aluzje i do końca będą przekonani, że autor wpuszcza ich w postmodernistyczne maliny. Pewnie znajdą się i tacy, dla których pogoń za tytułową bestią to tylko pretekst do gorzkich przemyśleń na temat historii Polaków...
Książka powstała na podstawie rodzinnych historii zasłyszanych w dzieciństwie przez autora. Pierwotnie było to opowiadanie, które za namową Roberta Chojnackiego zostało rozwinięte w powieść.
Kim albo czym jest bestia? Odpowiedzi na to pytanie nie znajdziemy szybko…
Marek Świerczek (ur. 1970) studiował dziennikarstwo, socjologię i historię współczesną, ale jego największe namiętności to literatura i… karate shotokan (1 dan). W 2006 roku zajął drugie miejsce w konkursie na opowiadanie grozy organizowanym przez „Nową Fantastykę”.
poleca:
