Całe życie Jacobo obraca się wokół podupadającej fabryki skarpetek. Jego jedyny kontakt ze światem to gburowate rozkazy, które wydaje swojej wiernej asystentce Marcie. Pomimo, że kobieta od lat zajmuje się wszystkimi sprawami Jacobo, ich relacja ogranicza się do wspólnej pracy, w której tworzą perfekcyjnie zgraną parę. Monotonne życie Jacobo zakłóca pewnego dnia zapowiedź wizyty Hermana, jego brata od lat mieszkającego w Brazylii. Jacobo prosi Martę, by na czas wizyty Hermana zgodziła się udawać jego żonę.