Dobrze sytuowana chilijska rodzina spędza Wielkanoc w swoim domu nad morzem. Apodyktyczny ojciec, wzięty architekt, trwa w odwiecznym konflikcie z synem Marco, studentem architektury. Za sprawą dawno oczekiwanej wizyty narzeczonej syna Sonii, rodzinne napięcia dochodzą do głosu mimo świątecznej atmosfery. Dziewczyna burzy resztki rodzinnego spokoju swoją żywiołową, zmysłową osobowością. Jest zawodową aktorką i wplątuje obu mężczyzn w przewrotną grę, w której niemałą rolę odgrywają przywiezione przez Sonię „rozrywkowe” narkotyki.
Święta rodzina to wspaniały przykład filmowej improwizacji. Sebastian Campos nagrał w ciągu zaledwie kilku dni siedemdziesiąt godzin zdjęć, z których przez następne siedem miesięcy komponował swoją opowieść. Aktorzy improwizowali godzinami przy włączonej kamerze sceny, w których równie wielką rolę jak wskazówki reżysera, odgrywały ich osobiste doświadczenia życiowe i wzajemne prywatne relacje. W połączeniu z surową estetyką paradokumentalną powstał film opowiadający szczerze, aż do bólu, o konfliktach, które obecne są w każdej rodzinie. To przede wszystkim ten uniwersalny wymiar filmu zapewnił Świętej rodzinie międzynarodowy rozgłos.
Wspaniały debiut – mroczny i fascynujący. Jonathan Holland, VARIETY