Rola Jake’a Gyllenhaala wyznacznikiem moralności w filmie Transfer

Jake Gyllenhaal, nominowany do Oscara za rolę w filmie Tajemnica Brokeback Mountain Anga Lee, został zaangażowany do roli analityka CIA Douglasa Freemana. „Jake gra młodego mężczyznę, którego umiejętność odróżniania zła od dobra zostaje zachwiana, gdy zostaje rzucony w niecodzienną sytuację” – mówi producent Steve Golin.

Gavin Hood dodaje: „Rola Jake’a była bardzo trudna, ponieważ Douglas jest w pewnym sensie wyznacznikiem moralności w filmie. Jest obserwatorem, podobnie jak widzowie. Jest bohaterem, który ma ambiwalentny stosunek do nadzwyczajnego wydawania zbiegów. Nie wiadomo, co w końcu zrobi ani co czuje, gdy wokół niego dzieje się akcja. Jake doskonale wiedział, że jego zadaniem jako aktora było niewiele mówić i robić, a mimo to absorbować widzów i zmuszać ich do emocjonalnego reagowania”.

Gyllenhaalowi spodobała się rola odmienna od wszelkich poprzednich. „Douglas znajduje się w samym centrum wydarzeń, zarówno emocjonalnie, jak i fizycznie, nie mając możliwości wyrzucenia tego z siebie – uznałem, że tego rodzaju napięcie jest dla aktora czymś niezwykle ekscytującym” – mówi. – „Myślę, że wielu ludzi z mojego pokolenia czegoś szuka – swojej tożsamości, tego, kim są i co chcą zrobić ze swoim życiem. W takiej sytuacji jest Douglas. Gdy widzimy go po raz pierwszy, przekonujemy się, że poddał się swego rodzaju apatii, jednak szybko staje w obliczu brutalnej rzeczywistości, która wstrząsa nim i zmusza go do zadania sobie pytania o własne człowieczeństwo. Zmusza do spojrzenia w głąb własnej duszy i odnalezienia tego, czego poszukiwał. Pod koniec filmu znajduje się w niespodziewanej dla siebie sytuacji i to właśnie daje niezwykłą siłę i jemu, i mnie jako aktorowi”.


Komentarze
Polityka Prywatności