Wielonarodowy charakter ekipy filmowej na planie filmu transfer

Zdjęcia w Maroku wymagały również współpracy nie tylko z amerykańskimi i marokańskimi technikami. Ekipa miała charakter międzynarodowy. W filmie Transfer członkowie ekipy rekrutowali się spośród mieszkańców RPA, Brytyjczyków, Włochów, Izraelczyków, Egipcjan, Algierczyków, Australijczyków i Sudańczyków.

„To wspaniałe, gdy wchodzi się na plan i widzi ludzi z RPA, Maroka, USA i Wielkiej Brytanii” – mówi Jake Gyllenhaal. – „Panuje niezwykle otwarta atmosfera, którą zresztą kreuje sam Gavin Hood. Myślę, że klimat na każdym planie filmowym kreuje reżyser”.„Zdjęcia w Maroku z wielonarodową obsadą i ekipą techniczną było zaskakującym doświadczeniem” – dodaje aktor Igal Naor. – „Dla mnie jako Izraelczyka ważne było poczucie bezpieczeństwa, komfort, możliwość nieobawiania się nikogo i niczego... Czułem się tak, jakbym był w Londynie albo Paryżu. To wspaniałe. Spotkałem wielu muzułmanów, z którymi się zaprzyjaźniłem, a po dwóch tygodniach zaczęliśmy zadawać sobie pytania: „Jak możemy ze sobą pracować? Jak możemy się dobrze bawić?” Spójrzcie, jak podobni jesteśmy do siebie. Judaizm i islam to religie bardzo podobne. I to właśnie daje mi wielką radość. Również w Izraelu mam wielu przyjaciół Arabów i Palestyńczyków. Dlaczego nie może być tak zawsze?”.

Gavin Hood dodaje: „Jedną z najfajniejszych rzeczy w tym filmie był fakt, że ekipa składała się z ludzi pochodzących z całego świata, którzy pracowali przy filmie ukazującym zasadniczo konflikt odmiennych kultur rozgrywający się w dzisiejszych niezwykle stresujących czasach. Debaty członków ekipy na tematy poruszane w filmie były wspaniałe, ponieważ miałem okazję obserwować rozwój tych ludzi i ich rosnące zrozumienie dla siebie nawzajem i coraz większą satysfakcję z przebywania razem. Mam nadzieję, że film przypomni nam, że wszyscy jesteśmy ludźmi posiadającymi swoje problemy emocjonalne i potrzeby. Denerwuję się, gdy ludzie chcą rozmawiać o tym, jak bardzo się różnią, zamiast wystarczająco dużo czasu poświęcać temu, co jest w nas podobne”.


Komentarze
Polityka Prywatności