Czarna komedia „Grając ofiarę” („Playing The Victim”, reż. Kirył Serebrennikow, Rosja 2006, 95 min.) została doceniona na Festiwalu Filmów Rosyjskich (Sochi Open Russian Film Festival – Grand Prize). Film, nominowany w pięciu kategoriach, przyniósł Nika Award Lilii Akedżakowej w kategorii Najlepsza Drugoplanowa Rola Żeńska. Film zdobył Grand Prix na FF w Rzymie 2006. „Grając ofiarę” to uwspółcześniona adaptacja Hamleta, groteskowa opowieść, której akcja toczy się na ulicach Moskwy.
Wala (J. Czursin) podczas eksperymentów śledczych wciela się w rolę ofiary. Przestępcy już są schwytani, grupa śledcza z charyzmatycznym kapitanem (W. Chajew) i jego stałą partnerką Liudą (A. Michałkowa), przy pomocy kamery wideo, przeprowadzają rekonstrukcję zdarzeń. Na miejscu zbrodni oskarżony musi przed kamerą powtórzyć swoje czyny. Wala w tym czasie odgrywa rolę ofiary. Tzw. „dochodzenia” to farsa, czysta formalność: wynik sprawy jest już znany, przestępca został schwytany i zostanie osądzony. Absurdalności temu, co na ekranie dodają sami przestępcy i ich zarazem straszne jak i zabawne przestępstwa. Pierwszy bohater (A. Fomin) wyrzucił przez okno własną żonę, chociaż, jego zdaniem, okno zamknęło się samo. Drugi bohater utopił własną dziewczynę w basenie. Trzeci (M. Konowałow) – ni stąd, ni zowąd zastrzelił kolegę z klasy w restauracji japońskiej. Tymczasem w rodzinie Wali również dzieją się dziwne rzeczy. Jego zmarły ojciec przychodzi do niego we śnie i zdradza mu straszną tajemnicę: został otruty przez obecnego męża matki Wali, rodzonego brata ojca, wujka Piotra. Wala postanawia się zemścić. Podczas spotkania w japońskiej restauracji ze Starszą Japonką „po przejściach” (Lija Achedżakowa) przychodzi mu do głowy poczęstować nową rodzinkę rybą fugą... W rezultacie podczas kolejnego dochodzenia kolegów Wali podejrzanym okaże się on sam.