Jednym z najważniejszych wydarzeń w polskich obchodach Światowego Roku Fizyki była międzynarodowa konferencja "Foton - pierwsze sto lat i przyszłość", na której gościli najwybitniejsi fizycy. Polacy wzięli też udział w spektakularnej sztafecie światła, która obiegła Ziemię. Rok 2005 został ogłoszony Światowym Rokiem Fizyki w stulecie opublikowania
przez Alberta Einsteina trzech przełomowych prac naukowych.
W 1905 r., równolegle z obroną doktoratu, Einstein opublikował
trzy przełomowe prace. Pierwsza z nich poświęcona była szczególnej
teorii względności. Druga zawierała dowód na istnienie fotonów,
trzecia opisywała naturę ruchów Browna. Także wtedy powstało
słynne równanie, opisujące związek między masą a energią (E=mc2).
Ponadto, w kwietniu 2005 roku minęło 50 lat od śmierci słynnego
fizyka.
W 2005 r. zorganizowano w Warszawie międzynarodową konferencję
"Foton - pierwsze sto lat i przyszłość", poświęconą
einsteinowskiej przełomowej teorii istnienia cząstek światła i jej
rozwojowi. Wśród gości znajdowali się najwybitniejsi specjaliści w
dziedzinie fizyki cząstek elementarnych, m.in. prof. David Gross,
który w 2004 roku wraz z kolegami otrzymał nagrodę Nobla za
odkrycie asymptotycznej swobody w oddziaływaniach silnych.
Jednym z najbardziej spektakularnych punktów obchodów Światowego
Roku Fizyki była także świetlna sztafeta, w której ludzie z całego
świata przekazywali sobie sygnał świetlny w taki sposób, aby
impuls otoczył kulę ziemską.
Sztafeta ruszyła z amerykańskiego miasta Princeton, w którym
mieszkał Einstein, 18 kwietnia wieczorem (w rocznicę śmierci
fizyka). W Polsce świetlne sygnały przekazywało sobie około 800
osób. Uczestnicy zabawy stali w wyznaczonych punktach i po
zobaczeniu światła z poprzedniego stanowiska natychmiast zapalali
swoje i w ten sposób przekazywali impuls dalej.
Także w kwietniu ukazało się pierwsze polskie wydanie
najsłynniejszych prac Einsteina, zebranych w tomie "5 prac, które
zmieniły oblicze fizyki".
Wydarzeniem było również premierowe wykonanie utworu "Sinfonia de
motu" (Symfonia o ruchu) Wojciecha Kilara, skomponowanego z okazji
Światowego Roku Fizyki. Dzieło zamówili polscy naukowcy dla
uświetnienia tegorocznego ogólnopolskiego Zjazdu Fizyków.
"Sinfonia de motu" została pierwszy raz wykonana 12 września w
Filharmonii Narodowej w Warszawie. W liście do uczestników zjazdu
kompozytor napisał, że symfonię traktuje jako "swoisty prezent i
hołd jednocześnie dla polskiej fizyki, polskich fizyków i dla
fizyki w ogóle".
Zbieg okoliczności sprawił, że w marcu, w roku obchodów
Światowego Roku Fizyki, jeden z polskich naukowców otrzymał
prestiżową nagrodę Europejskiego Towarzystwa Fizycznego. Prof.
Tomasz Dietl został uhonorowany za swoje badania dotyczące
półprzewodników, które stały się podstawą nowej dziedziny wiedzy -
spintroniki. W świecie naukowym panuje opinia, że laureaci tego
wyróżnienia często dostają później nagrodę Nobla.
Swego rodzaju podsumowaniem roku była konferencja "Oblicza fizyki
- między fascynacją a niepokojem. Rola fizyki w rozwoju naszej
cywilizacji i kultury", zorganizowana 2 grudnia w Katowicach.
Wzięli w niej udział naukowcy i artyści. Jednym z wniosków ze
wspólnej debaty była myśl, że fizyka poprzez zadawanie pytań
fundamentalnych zmusza nas do refleksji na tematy najistotniejsze,
dotykające esencji naszej egzystencji.
(PAP)