Samce małp solidaryzują się z ciężarną partnerką
W czasie ciąży samicy samce dwóch różnych gatunków małp również przybierają na wadze - zaobserwowali badacze z USA. Chodzi tu o marmozety zwyczajne oraz tamaryny białoczube, małpki wielkości wiewiórki, znane z monogamicznego stylu życia oraz zaangażowania ojców w opiekę nad potomstwem.
Zdaniem autorów najnowszej pracy na łamach "Biology Letters",
znajomość zmian fizjologicznych, które zachodzą w organizmie
samców naczelnych oczekujących potomstwa, pomoże zrozumieć, jakie
procesy wpływają na rozwój zachowań ojcowskich.
Zarówno marmozety zwyczajne, jak i tamaryny białoczube należą do
rodziny najmniejszych małp - pazurkowców (z nadrodziny małp
szerokonosych). Charakterystyczne dla nich są nie tylko
monogamiczne związki, ale też aktywny udział samców w opiece nad
potomstwem. W przypadku marmozet, ciężar opieki nad noworodkami
spoczywa prawie całkowicie na ojcu, który przekazuje je samicy na
czas karmienia.
Naukowcy z Narodowego Centrum Badań nad Naczelnymi Uniwersytetu
Wisconsin-Madison's co miesiąc sprawdzali masę ciała u 29 samców
marmozet zwyczajnych, z których 14 oczekiwało narodzin potomstwa i
29 samców tamaryn białoczubych, z których ojcami miało zostać 11
samców. Ciąża marmozet trwa 5 miesięcy, natomiast tamaryn - sześć.
Okazało się, że w okresie ciąży swojej partnerki samce przybrały
około 10 proc. w pasie.
Zdaniem biorącej udział w badaniach endokrynolog Toni Ziegler,
dla samców marmozet i tamaryn, które bardzo aktywnie angażują się
w opiekę nad potomstwem, może to być rodzaj przygotowania się do
wyczerpującego okresu ojcostwa.
"Samce w jakiś sposób odbierają sygnały o hormonalnych zmianach u
ciężarnej samicy" - tłumaczy Ziegler. Według badaczki, pod wpływem
tych sygnałów, również w organizmie samca dochodzi do zmian w
poziomie hormonów płciowych, w tym męskiego testosteronu i
żeńskiego estrogenu. Przybieranie na wadze może być np.
spowodowane wzrostem poziomu prolaktyny, która u ciężarnych samic
pobudza produkcję mleka, spekulują naukowcy.
W przyszłości zespół Ziegler planuje lepiej zrozumieć na czym
dokładnie polegają te zmiany hormonalne.
Jak przypominają autorzy najnowszej pracy, już wcześniej
obserwowano, że u mężczyzn, którzy oczekują potomstwa, pojawiają
się pewne objawy charakterystyczne dla ciąży, np. przybieranie na
wadze. Jednak do tej pory zjawisko to nie zostało poddane
systematycznej analizie.
Naukowcy są generalnie przekonani, że objawy te pojawiają się
jako efekt współodczuwania z partnerką, czyli, że mają naturę
psychosomatyczną.
Najnowsze odkrycie sugeruje jednak, że mogą być efektem
prawdziwych zmian fizjologicznych w męskim organizmie i że zmiany
te z jakichś powodów zostały utrwalone przez ewolucję.
Etnologom znany jest polinezyjski obyczaj kuvada - naśladowanie
przez męża ciąży i porodu swojej żony, aby odwrócić od niej uwagę
złych mocy.(PAP)