Norniki preriowe i związki "pozamałżeńskie"
Zwierzątka uważane do tej pory za przykładnych monogamistów - norniki preriowe - okazały się o wiele bardziej otwarte na "wolne związki" niż do tej pory sądzono. W dodatku ok. 60 proc. ich potomstwa pochodzi ze związków "pozamałżeńskich".
Nornik preriowy (Microtus ochrogaster) od lat 60 XX w. cieszył
się opinią stworzenia żyjącego w statecznych, monogamicznych
związkach. Ten sielankowy obraz powstał na podstawie obserwacji
gryzoni z Illinois, gdzie ponad połowa norników miała stałego
partnera.
Teraz jednak reputacja sympatycznych stworzeń legła w gruzach za
sprawą badań naukowców z University of Ohio.
Zadali sobie oni
pytanie: czy rzeczywiście wszystkie gryzonie tego gatunku optują
za monogamią? A może to tylko lokalny fenomen, występujący tylko w
Illinois?
Niestety - dla dobrego imienia norników - podejrzliwość naukowców
okazała się uzasadniona. Obserwowane przez nich norniki ze stanów
Kansas i Indiana zachowywały się dużo mniej przyzwoicie od swych
pobratymców z Illinois - donosi "New Scientist".
Norniki żyły tam często w grupach, które nie przypominały
wzorowej rodziny.
W Kansas grupy te były często złożone z licznych
"singli" obu płci. Natomiast w Indianie w wielu gniazdach żyły
więcej niż dwa dorosłe gryzonie. Stałe pary tworzyło jedynie ok.
30 proc. zwierzaków w obu miejscach.
Badacze sądzili, że ojcami większości potomstwa norników okażą
się mimo wszystko samce mieszkające w tym samym gnieździe. Te
przypuszczenia były jednak naiwne. Z testów DNA wynikło, że ojców
ponad 60 proc. młodych norników należało szukać poza rodzinnym
gniazdem. (PAP)
ostatnia zmiana: 2008-08-20