Geny a ciśnienie krwi

Dział: Genetyka

Gdy dzieci dorastają, aktywność niektórych genów kontrolujących ciśnienie krwi ulega zmianie - wykazały badania w grupie ponad 500 par bliźniąt. Informacje na ten temat podaje serwis EurekAlert.

Zespół badaczy z Collegium Medycznego Stanu Georgia przebadał
bliźnięta jedno- i dwujajowe, zarówno rasy białej, jak i czarnej.
Porównywanie bliźniąt jednojajowych, które mają identyczny zestaw
genów z dwujajowymi, których podobieństwo genetyczne jest takie
samo jak zwykłego rodzeństwa, pozwala ocenić, w jakim stopniu za
daną cechę charakteru, czy predyspozycje do choroby odpowiadają
geny, a w jakim stopniu czynniki środowiska.

Naukowcy analizowali wpływ genów oraz czynników środowiskowych na
zmiany ciśnienia krwi i pracę serca w okresie dojrzewania dzieci.
Jak przypomina prowadzący badania dr Harold Snieder, jest to czas,
w którym dochodzi do znacznych skoków w poziomie hormonów i w
procesach fizjologicznych.  

Jak zaobserwowali naukowcy, w okresie między 14 a 18 rokiem życia
zachodziły zmiany w aktywności genów kontrolujących ciśnienie
krwi. Polegały one na włączeniu wielu nowych genów związanych z
regulacją ciśnienia.

Zmiany te odpowiadały w jednej trzeciej za różnice ciśnienia
krwi, które odnotowano u badanych osób w wieku 18 lat, czyli na
progu dorosłości.

Zdaniem dr Sniedera, identyfikacja genów, które mogą odpowiadać
za niekorzystne zmiany ciśnienia krwi wraz z upływem czasu, pomoże
w opracowaniu leków na nadciśnienie.

Co ciekawe, badacze wykazali, że czynniki środowiskowe miały
większy wpływ na zmiany ciśnienia w grupie bliźniąt rasy czarnej.

Chodzi tu o tzw. środowisko specyficzne, czyli zasób doświadczeń
indywidualnych dla każdej jednostki, jak np. to, że jedno z
bliźniąt zacznie jeździć do szkoły na rowerze, podczas gdy drugie
dalej będzie korzystać z autobusu, czy też nauka w innych szkołach.

W przyszłości naukowcy planują kontynuowanie badań w tej samej
grupie bliźniąt po to, by sprawdzić, czy wykryte zmiany w
aktywności genów utrwalą się, czy też po 3-4 latach dojdzie do
kolejnych wyraźnych zmian.

Naukowcy przedstawili wyniki swoich badań na 64. dorocznej
konferencji naukowej Amerykańskiego Towarzystwa Psychosomatycznego
w Denver. (PAP)

Komentarze
Polityka Prywatności