Snice z jeziora Wan ułatwią rozpoznanie śladów życia

Do uformowania wielkich wapiennych słupów w jeziorze Wan we wschodniej Turcji przyczyniły się drobnoustroje sinice i inne bakterie - dowodzą badania opublikowane w prestiżowym amerykańskim periodyku naukowym "Proceedings of the National Academy of Sciences".

Jak wyjaśnia uczestnik badań, prof. Józef Kaźmierczak z Instytutu
Paleobiologii PAN w Warszawie, rozpoznanie znaczenia
mikroorganizmów w wytrącaniu minerałów węglanowych w nanoskali
(milionowej części milimetra) ułatwi identyfikację najstarszych
śladów życia na Ziemi i Marsie.

Naukowcy pobrali z wapiennych słupów, liczących od kilkunastu do
kilkudziesięciu metrów wysokości, próbki węglanu wapnia. Następnie
przy użyciu mikroskopu elektronowego i najnowszej generacji  metod
badawczych i analitycznych (spektrometrii synchrotronowej) zbadali
strukturę tej substancji w ogromnym powiększeniu - nawet do 10
milionów razy.

"Na poziomie tak drobnych struktur (o rozmiarach od 30 do 100
nanometrów) udało się po raz pierwszy udowodnić, że ziarenka
minerału zwanego węglanem wapnia zostały uformowane w wyniku
interakcji drobnoustrojów - sinic i innych bakterii ze
środowiskiem wodnym" - podkreślił prof. Kaźmierczak.

Analizy naukowców wykazały zatem jednoznacznie, że w tym przypadku
węglan wapnia nie powstał na drodze czysto chemicznej, ale przy
udziale sinic i innych mikroorganizmów.

Do analizy próbek zastosowano niezwykle precyzyjne przyrządy
spektralne, które pozwalają identyfikować substancje organiczne
pochodzenia biologicznego w kontakcie z jednostkami mineralnymi.

"Tą samą techniką można będzie rozpoznać pierwsze ślady życia na
Ziemi. Dzięki milionowym powiększeniom wyjaśni się, czy
stromatolity - warstewkowane osady węglanu wapnia i krzemionki
sprzed 3,5 mld lat - są pochodzenia biologicznego czy chemicznego.
A wtedy dowiemy się, kiedy właściwie pojawiło się życie na naszej
planecie" - powiedział paleobiolog.

Prof. Kaźmierczak liczy też na to, że technika zastosowana do
badań próbek z jeziora Wan umożliwi szukanie śladów życia na
innych planetach.

"Jeśli na Marsa zostaną posłane roboty i pobiorą tam próbki osadów
podobnych do ziemskich stromatolitów - to będziemy mogli się
dowiedzieć, czy istniały tam jakieś formy życia" - dodał
badacz.(PAP)

Komentarze
Polityka Prywatności