Test DNA na pokrewieństwo z Konfucjuszem

Dział: Genetyka

W Chinach za jedyne 1000 juanów (400 złotych) można za pomocą testu DNA przekonać się o swoim
pokrewieństwie z najsłynniejszym starożytnym chińskim filozofem, Konfucjuszem - podał lokalny dziennik "Xinwen Chenbao".

"Chcemy pomóc tym, którzy poczuwają się do takiego pokrewieństwa"
- mówi cytowany przez gazetę specjalista od sekwencjonowania DNA z
Pekińskiego Instytutu Genomiki, Deng Yajun.

Żyjący na przełomie VI i V w. p.n.e. Konfucjusz to twórca
najbardziej wpływowej chińskiej szkoły filozoficznej,
konfucjanizmu, która przez ponad 2 tys. lat była ideologią
rządzącej Chinami biurokracji cesarskiej.

Nie wiadomo, jak badacze weszli w posiadanie próbki DNA
Konfucjusza, zadanie mają jednak o tyle ułatwione, że potomkowie
mędrca z głównej linii rodu od 2,5 tys. lat skrupulatnie prowadzą
drzewo genealogiczne. Na przykład, przynależność do 76. pokolenia
potomków filozofa jako atut marketingowy traktuje mieszkający na
Tajwanie raper Kung Ling Chi ("Kung" to zapis rodowego nazwiska w
transkrypcji na alfabet łaciński używanej na Tajwanie).

Za rządów Mao Zedonga, a szczególnie w czasie tzw. rewolucji
kulturalnej (1966-1976), pokrewieństwo z "piewcą feudalizmu" było
powodem represji i ataków ze strony hunwejbinów. Od lat 80.
mędrzec jest jednak stopniowo "rehabilitowany", bo partia
komunistyczna szuka w jego naukach legitymizacji dla swoich
rządów, które - poza nazwą i autorytarną formą - mają coraz mniej
wspólnego z komunizmem.

Rządzącym Chinami komunistom odpowiadają hierarchia i
posłuszeństwo, które Konfucjusz uważał za fundament życia
społecznego. Mimo uszu puszczają jego zalecenie o tym, że ludzie
sprawujący władzę powinni świecić przykładem uczciwości i
humanitaryzmu.

Mistrz Kong (Kong Fuzi) cieszy się wielkim szacunkiem także w
Japonii, Korei Płd. i w Wietnamie. Jego nauki spisali uczniowie w
tzw. "Dialogach Konfucjańskich".

Od dwóch lat Chiny otwierają na całym świecie Instytuty
Konfucjusza, które mają propagować chińską kulturę i naukę
chińskiego, podobnie do niemieckich Instytutów Goethego czy
hiszpańskich Instytutów Cervantesa. Pierwszy taki instytut otwarto
w Seulu, a w Europie - w Sztokholmie.

Instytut Konfucjusza powstanie także nad Wisłą. Na piątek po
południu zaplanowano podpisanie listu intencyjnego w sprawie
otwarcia takiej placówki w Krakowie - poinformował na swoich
stronach Uniwersytet Jagielloński. Dokument mają podpisać rektor
UJ prof. Karol Musioł i ambasador Chin w Polsce Yuan Guisen (wym.
juan guej-sen).(PAP)


Komentarze
Polityka Prywatności