Największy w Meksyku detektor mionów pod piramidą w miejscowości Teotihuacan, "Mieście Bogów", pomaga zlokalizować komory grobowe w Piramidzie Słońca - informuje BBC. Elementarne cząstki - miony - powstają, gdy promieniowanie kosmiczne bombarduje atmosferę Ziemi. Poruszają się one niemal z prędkością światła i przenikają przez obiekty.
Śledząc miony w piramidzie można będzie wykryć w niej puste
miejsca, które wskazywałyby na obecność komór grobowych -
podejrzewa dr Arturo Menchaca z Narodowego Niezależnego
Uniwersytetu Meksyku.
Jak wyjaśnił ekspert, pomysł wykorzystania detektora cząstek
polega na próbie odkrycia zmian gęstości w piramidzie. Część
mionów przechodzi przez piramidę, część jest pochłaniana. To, ile
zostanie pochłoniętych, zależy od materiału, na jaki cząstka
natrafi. "Jeśli mionów będzie więcej niż oczekiwaliśmy, będzie
można powiedzieć, że daną część piramidy buduje mniej materii" -
tłumaczy Menchaca.
Mniej materii może wskazywać na istnienie w piramidzie pustki,
np. komory pogrzebowej. Badacze mają nadzieję, że uda się w ten
sposób znaleźć komorę grobową władcy społeczności, która zbudowała
piramidę.
Eksperyment w Piramidzie Słońca kosztuje pół miliona dolarów.
Piramida Słońca, podobnie jak nieodległy od niej najstarszy
obiekt Teotichuacanu, Piramida Księżyca - zbudowana jest z
niewypalonej cegły, pokrytej kamieniem. Pięciokondygnacyjna
Piramida Słońca posiadała pierwotnie sześć kondygnacji. Na
ostatniej znajdowało się sanktuarium z posągiem boga Słońca,
zburzone przez Hiszpanów.
Samo Teotihuacan leży na północny wschód od miasta Meksyk. Było
to wielkie prekolumbijskie centrum religijne i główny ośrodek
kultury Teotihuacan. Jej twórcy nie są znani. Miasto rozwijało się
od III w. p.n.e. do X w. n.e. W X w. jego mieszkańcy opuścili
miasto z niewiadomych przyczyn. Spadkobiercami jego kultury byli
Toltekowie, a po nich Aztekowie, którzy ze względu na monumentalne
budowle i świątynie nazwali Teotihuacan "miejscem, gdzie rodzą się
(lub mieszkają) bogowie".(PAP)