Dawno wymarłe dinozaury wciąż inspirują naukowców

"Często w skałach znajdujemy coś, co wygląda jak odciśnięty ślad zwierzęcia. Najczęściej są to tzw. "artefakty", czyli zjawiska przypominających tropy. Niektóre ślady budzą wątpliwości, jednak o wątpliwościach nie może być mowy, kiedy widzimy ścieżki pozostawione przez zwierzęta.

Takie skamieniałe ślady dinozaurów, tworzące tzw. trackway'e, odkryto w kilku miejscach wokół Gór Świętokrzyskich. Ich badaniami i opisem zajmuje się m.in. dr Gerard Gierliński z Państwowego Instytutu Geologicznego w Warszawie" - mówi geolog Piotr Menducki, absolwent Wydziału Biologii i Nauk o Ziemi Uniwersytetu Jagiellońskiego współpracujący ze Stowarzyszeniem Delta, które utworzyło JuraPark Bałtów.

PRZEZ ZABAWĘ DO WIEDZY, PRZEZ PASJĘ DO NAUKI
Park dinozaurów to nie tylko zabawa. Za imponującymi rekonstrukcjami naturalnej wielkości wymarłych gadów, kryje się rzetelna nauka i znaleziska, które stały się podstawą dla planów stworzenia w Bałtowie placówki badawczej zajmującej się analizą skamieniałości. "W Polsce mamy już kilka parków dinozaurów i będzie ich coraz więcej, bo to doskonały sposób na połączenie biznesu z działalnością dydaktyczną, popularyzacją nauki, czy z działaniem na rzecz rozwoju regionu" - ocenia geolog Piotr Menducki. Jak mówi, najstarszą ekspozycją dinozaurów w Polsce jest Skalna Kotlina znajdująca się na terenie Śląskiego Ogrodu Zoologicznego w Chorzowie, gdzie zobaczyć można betonowe figury z lat 70-tych.

Jak dodaje, parki te, oprócz funkcji rekreacyjnej, w większości mają potencjał edukacyjny. Plany, aby w przyszłym roku w Bałtowie powstała placówka badawcza, która zajmie się analizą i dokumentacją (opracowywaniem) sprowadzanych tu skamieniałości, mają wyróżniać JuraPark Bałtów spośród innych tego typu atrakcji turystycznych. Innym wyróżnikiem jest współpraca Bałtowa z placówkami naukowymi w Polsce i ich nadzór merytoryczny nad przygotowywaniem kolejnych modeli czy ekspozycji.

OD ŚLADU ŁAPY DO ŚCIEŻKI Z TROPAMI
Pierwsze prace z geologii położonego w rejonie Gór Świętokrzyskich Bałtowa, które odbiły się szerszym echem w środowisku naukowym, opublikował w latach 70-tych prof. Jerzy Liszkowski. W okolicach Wólki Bałtowskiej badał on skamieniałości roślin jurajskich, a przy okazji wspomniał o szczątkach krokodyli i żółwi. Impulsem dla powstania parku były badania doktora paleontologii Gerarda Gierlińskiego z Państwowego Instytutu Geologicznego w Warszawie.

Opisał on odkryte przez siebie tropy górnojurajskich dinozaurów - m.in. allozaura, stegozaura, ceratozaura, dryozaura, kompsognata i celurozaurów. "Często w przyrodzie znajdujemy coś, co wygląda jak odciśnięty ślad zwierzęcia. Najczęściej mówimy jednak o artefaktach, czyli zjawiskach przypominających tropy" - mówi Menducki. Niektóre ślady budzą wątpliwości, jak np. odcisk znaleziony na Czarciej Stopce, z którym związana jest miejscowa legenda. Sam naukowiec przyznaje, że nie jest to prawdziwy trop, tylko podtrop. Właściwy ślad znajdował się na wierzchniej ławicy wapienia i został zabrany. To, co zostało, to jedynie kalka. "Jednak o wątpliwościach nie może być mowy, kiedy widzimy ścieżki pozostawione przez zwierzęta. Takie skamieniałe ślady dinozaurów, tworzące tzw. trackway'e, odkryto np. w Sołtykowie, Szydłowcu czy Mniowie" - stwierdza geolog. Ślady te są opisywane nie tylko przez Gerarda Gierlińskiego, ale m.in. i przez Grzegorza Niedźwiedzkiego, obecnie doktoranta Wydziału Biologii Uniwersytetu Warszawskiego.

Grzegorz, który dinozaurami zajmował się od dziecka, pierwszy grant na związane z tym badania zdobył będąc jeszcze uczniem technikum geologicznego. Jego praca o dinozaurach regionu świętokrzyskiego zdobyła nagrodę w konkursie międzynarodowym. Obecnie tematem jego pracy doktorskiej są skamieniałości triasowych gadów z Lipia Śląskiego.

BADACZE RATUJĄ TROPY PRZED ZNISZCZENIEM
Jak dowiedli naukowcy, w okresie jurajskim na obszarze Bałtowa znajdowało się ciepłe morze. Skamieniałości odkryte w Wólce Bałtowskiej pozwalają przypuszczać, że po niedalekim lądzie wędrowały dinozaury. Pozostałościami po zbiorniku morskim na terenie Bałtowa są odsłaniające się wokół wsi białe skałki wapienne. Można w nich znaleźć liczne skamieniałości - głównie ciepłolubnych koralowców, ślimaków, jeżowców i małży.

W skałach odpowiadającym płytszym facjom znaleziono tropy wymarłych przed milionami lat gadów. Piotr Menducki zaznacza, że wiele cennych skamieniałości, w różnych regionach Polski narażonych jest na zniszczenie. "W tym roku mieliśmy sygnał od dra Gierlińskiego, że tropy znajdują się na hałdzie jednej z kopalń w okolicach Szydłowca. Zrobiliśmy wówczas akcję ratunkową - ściągnęliśmy trzy TIRy skalnych bloków. Na podstawie tak dużej kolekcji można już rozpocząć większy projekt naukowy" - wspomina Menducki. Bloki obecnie znajdują się przed muzeum, w przyszłym roku przygotowana zostanie w scenerii małego kamieniołomu ich nowa ekspozycja.

"Jest bowiem wiele miejsc na terenie Polski, gdzie znajdowane są tropy dinozaurów i inne rewelacyjne skamieniałości. Problem polega na tym, że w niektórych kamieniołomach trwa wydobycie, albo właściciel prywatnego terenu traktuje znalezisko jak przeszkodę w pracach np. budowlanych" - tłumaczy geolog. Dlatego projektowana jednostka badawcza ma prowadzić działalność nie tylko naukową, ale także ratunkową.

CEL WIZYT NAUKOWCÓW Z CAŁEGO ŚWIATA
W bałtowskim muzeum co roku zmieniają się ekspozycje. Do Bałtowa przyjeżdżają nie tylko turyści z dziećmi, ale też uczestnicy poważnych międzynarodowych imprez naukowych. Otwarciu muzeum towarzyszył międzynarodowy Kongres Jurajski, którego członkowie wystawili organizatorom pozytywną opinię. Ostatnio byli tam też uczestnicy konferencji ICHNIA - międzynarodowego kongresu organizowanego przez prof. Alfreda Uchmana z Uniwersytetu Jagiellońskiego - światowej sławy ichnologa, czyli osoby zajmującej się skamieniałościami śladowymi - oraz Grzegorza Pieńkowskiego z Państwowego Instytutu Geologicznego. Ichnologia to dziedzina paleozoologii zajmująca się badaniem kopalnych śladów zwierząt.

Na konferencji, która odbyła się między 1 a 5 września, prezentowano najważniejsze osiągnięcia ostatnich lat w badaniach nad kręgowcami i bezkręgowcami. Jej celem było stworzenie platformy współpracy na wszystkich polach ichnologii i promowanie współdziałania naukowego w tym zakresie. Uczestnicy zjazdu odwiedzili najlepsze ichnologiczne lokalizacje w centralnej i południowej Polsce. Aktualnie w muzeum prezentowana jest wystawa tropów. Obiekt ma patronat Państwowego Instytutu Geologicznego i Uniwersytetu Śląskiego.

DZIEJE ZIEMI ODCZYTYWANE W SKAŁACH
Zwiedzanie parku to podróż w czasie poprzez okresy geologiczne. Na tablicach rozmieszczonych wzdłuż trasy edukacyjnej można znaleźć informacje dotyczące układu kontynentów czy rozwoju życia w morzach i na lądach przed milionami lat. Największą atrakcję stanowią rekonstrukcje kilkudziesięciu dinozaurów i innych wymarłych zwierząt naturalnej wielkości, rozmieszczone wzdłuż ścieżki spacerowej. Przewodnicy prowadzą zwiedzających przez ponad 500 milionów lat historii Ziemi - od pojawienia się pierwszych grup skamieniałości, przez okres dominacji dinozaurów, aż do pojawienia się człowieka. Przy tworzeniu rekonstrukcji gadów prowadzone były fachowe konsultacje z naukowcami z Państwowego Instytutu Geologicznego. Za zgodne z wiedzą paleontologów rekonstrukcje odpowiadał niedawno zmarły Karol Sabath z Muzeum Ewolucji PAN.

Atrakcyjne naukowo tereny w rejonie świętokrzyskim, z doskonale zachowanymi śladami z okresu jurajskiego, to również: nieczynne kamieniołomy z Gromadzic k. Ostrowca Świętokrzyskiego, rejon Mniowa czy rezerwat "Gagaty Sołtykowskie", gdzie staraniem Państwowego Instytutu Geologicznego i konserwatora przyrody zabezpieczono unikatową powierzchnię ze szlakami tropów dinozaurów (np. roślinożernych zauropodów i drapieżnych dilofozaurów). Rezerwaty te stanowią część planowanego Geoparku "Doliny Kamiennej", razem z 11 innymi stanowiskami dokumentacyjnymi i rezerwatami. Ich celem jest popularyzacja wiedzy z zakresu historii, archeologii, paleontologii i ogólnie pojętych nauk o życiu, a połączenie stanowisk w sieć tworzy system ochronno - informacyjno - edukacyjny.(PAP)

ostatnia zmiana: 2008-09-15
Komentarze
Polityka Prywatności