Iran poinformował, że przeprowadził w środę udaną próbę pocisku rakietowego ziemia- ziemia nowej generacji, i oświadczył, że jest w stanie bronić się przed każdym napastnikiem.
"Rozwijanie przez Iran technologii pocisków balistycznych jest niezgodne z rezolucjami Rady Bezpieczeństwa ONZ i całkowicie przeczy zobowiązaniom nałożonym na Iran przez inne kraje" - powiedział rzecznik Białego Domu Gordon Johndroe.
"Postępując w ten sposób irański reżim izoluje tylko swój naród od reszty świata" - oświadczył. Dodał, że "Iran musi powstrzymać się od nowych prób rakietowych, jeśli naprawdę chce zdobyć zaufanie reszty świata".
Teheran poinformował, że testowane pociski mają zasięg ok. 2 tys. km; nie podano jednak żadnych szczegółowych danych technicznych. Irański minister obrony Mustafa Nadżar oświadczył, że pocisk ma "bardzo duży potencjał", ale został zaprojektowany jedynie z myślą o obronie.
"Wyląduje on na głowach tylko tych wrogów, którzy planują agresję i najazd na Islamską Republikę" - ostrzegł Nadżar, który nie wymienił nazwy żadnego kraju.
Podobny zasięg ma pocisk Shahab-3, będący w stanie razić Izrael i bazy amerykańskie w regionie. (PAP)