Mija 115 lat od powołania rodzinnej ordynacji Czartoryskich, która na swoim zamku w Gołuchowie (Wielkopolska) gromadziła najcenniejsze polskie i zagraniczne dzieła sztuki. Jej założycielka Izabella z Działyńskich Czartoryska, stworzyła tutaj także słynny w całej Europie z okazów przyrodniczych park dendrologiczny.
We wstępie obwieszczonego i zarejestrowanego w ówczesnym Sądzie Krajowym statutu, Izabella oznajmiła, że "na zamku w Gołuchowie umieściła zbiór dzieł sztuki różnego rodzaju, który zbierała w długim lat szeregu". Życzeniem fundatorki było, aby zbiór zachował się "pełny i cały po wieczne czasy".
"Spodziewam się, że zbiór powyższy ogółowi pożytek przyniesie, wywołując i podnosząc upodobania do sztuki i zmysł piękna" - napisała hrabina w statucie.
Tak się jednak nie stało. Jej kolekcję podzielono tuż przed wkroczeniem wojsk niemieckich w 1939 r.- główną partię pozostawiono na zamku, a 18 skrzyń z najcenniejszymi zabytkami księżna Ludwika Czartoryska wywiozła do Warszawy. Po zakończeniu wojny, do Gołuchowa wróciły odnalezione na zamku Fischorn (Austria) gobeliny, pasy kontuszowe, emalie, wyroby z kości słoniowej, ceramiki, gotyckie hafty i grafiki. W 1956 r. Rosjanie przekazali Muzeum Narodowemu w Warszawie kolekcję waz greckich, włoską ceramikę i zbiory graficzne.
Historia zamku w Gołuchowie liczy ponad 400 lat. Obiekt został wzniesiony przez Rafała Leszczyńskiego. W 1853 r. dobra gołuchowskie odkupił od niego Tytus Działyński dla swojego syna Jana, ożenionego później z Izabellą Czartoryską.
Już za czasów księżnej, zamek był nie tylko rezydencją, ale także obiektem muzealnym, w którym gromadzono najcenniejsze dzieła sztuki. Przed śmiercią, fundatorka zagwarantowała ogólną dostępność swoich zbiorów oraz ich niepodzielność.
Zakładanie ordynacji rozpoczęto w Polsce w końcu XVI wieku. Powodowały one wyjęcie dóbr spod obowiązujących norm prawnych i nadanie im specjalnego statusu. Majątki takie nie mogły być sprzedawane, darowane lub dzielone. Przechodziły natomiast dziedzicznie na najstarszego syna fundatorów.
Następcą Izabelli miał być książę August Czartoryski (1853-1893). Bywał w Gołuchowie, a księżna widziała go jako jej spadkobierczynię. August wstąpił jednak do zakonu salezjanów i swoją działalnością zasłużył sobie na wyniesienie na ołtarze. Błogosławionym został ogłoszony w 2004 r. przez papieża Jana Pawła II.(PAP)