Pierwsze operacje na zwierzętach z użyciem polskiego robota kardiochirurgicznego Robin Heart, powstającego w Fundacji Rozwoju Kardiochirurgii (FRK) w Zabrzu, zostaną przeprowadzone w styczniu w Katowicach.
Fundacja liczy, że optyczne ramię robota - Robin Heart Vision - mogłoby przejść próby przedkliniczne na ludziach już w przyszłym roku, w dalszej kolejności o certyfikat dopuszczający zabiegi w szpitalu zyskałyby również narzędzia operacyjne robota.
"Operacje na zwierzętach to ważny krok. To będzie sprawdzian, czy te roboty spełniają wymagania, jakie ma chirurg, to będą realne warunki sali operacyjnej. Jeśli znajdziemy jakieś błędy robota podczas którejś z operacji, będziemy je usuwać, by rozpocząć proces przygotowań badań przedklinicznych" - powiedział PAP jeden z twórców robota dr Zbigniew Nawrat z FRK.
Podczas eksperymentu na zwierzętach lekarze zoperują woreczek żółciowy, zastawkę mitralną oraz wstawią by-pass. "Robin może być bowiem stosowany do wszystkich tkanek miękkich, nie tylko serca, ale również właśnie woreczka żółciowego, żołądka" - podkreślił dr Nawrat. Urządzenia o innej filozofii działania potrzeba natomiast w przypadku operacji okulistycznych. Wykorzystując swoje doświadczenia przy budowie robota Robin Heart, FRK planuje też prace nad takim właśnie urządzeniem.
"To, że chirurgia będzie się redukowała w swojej inwazyjności, jest rzeczą oczywistą. Zastosowanie interfejsu komputerowego pozwala na zdecydowane polepszenie precyzji ruchu, precyzji dostępu, zmniejszenia pola dostępu, czyli mniejszego urazu operacyjnego. To oznacza, że nie ma odwrotu od tej drogi. Pytanie tylko, jak szybko będziemy nią kroczyli" - powiedział PAP jeden z pionierów operacji z użyciem robotów, dyrektor naukowy FRK Romuald Cichoń z Kliniki Kardiochirurgii Uniwersytetu w Dreźnie.
FRK prowadzi unikatowy w Europie projekt zmierzający do powstania robota kardiochirurgicznego od 2000 r. Rezultatem dotychczasowych prac są projekty, modele, badania i skonstruowanie prototypu polskiego robota kardiochirurgicznego Robin Heart. Ma on strukturę segmentową, umożliwiającą zestawienie sprzętu do różnych typów operacji.
Powstały trzy modele robota: Robin Heart 0, Robin Heart 1 i Robin Heart 2, różniące się m.in. koncepcją sterowania i mocowania. W ubiegłym roku powstał model najmłodszego z rodziny polskich robotów - Robin Heart Vision, który jest samodzielnym robotem sterującym położeniem toru endowizyjnego. Może zastąpić jednego z asystentów przy stole operacyjnym.
W piątek Fundacja Rozwoju Kardiochirurgii po raz szósty zorganizowała konferencję poświęconą robotom medycznym z udziałem hobbystów, naukowców, projektantów, konstruktorów orazáużytkowników związanych zárobotyką, ukierunkowaną na wsparcie procesów leczenia i opieki nad pacjentem.
Podczas międzynarodowej konferencji, transmitowanej na żywo w internecie na stronie fundacji www.frk.pl, eksperci z całej Polski, Niemiec, Kolumbii i Argentyny mówią m.in. o wykorzystaniu robotów w chirurgii, rehabilitacji, okulistyce oraz szans i barier związanych z robotyką medyczną w Polsce i na świecie. (PAP)