Tropikalne nietoperze zwane niekiedy "szepczącymi" wydają dźwięki 100 razy głośniejsze niż sądzono - informuje "New Scientist".
Jak wiadomo, nietoperze wykorzystują do echolokacji ultradźwiękowe piski. Oba badane gatunki uważano - na podstawie wcześniejszych pomiarów - za wydające raczej ciche odgłosy. Jak tłumaczy Surlykke, wcześniejsze badania polegały na trzymaniu mikrofonu jedna ręką, a ściskaniu nietoperza drugą.
Duński zespół prowadził badania w dużym pomieszczeniu, wyposażonym oprócz trzech mikrofonów i kamery video w platformę z bananami, imitującą drzewo owocowe oraz odpowiedni zapas owadów
Okazało się, że w tak realistycznych warunkach nietoperze są głośniejsze niz przypuszczano- zarejestrowane przez naukowców 105 decybeli u Macrophyllum oraz 110 decybeli w przypadku liścionosa to wartość odpowiadająca hałasowi na koncercie rockowym, i to tuż przed sceną. Na szczęście ludzkie ucho nie rejestruje ultradźwięków.
Głośne sygnały są szczególnie ważne w przypadku nietoperza owocożernego, który musi patrolować duży obszar, by "usłyszeć" coś jadalnego.(PAP)