Ewolucja to droga jednokierunkowa

Zmiany ewolucyjne, które raz dokonały się w organizmie na skutek mutacji, nie mogą się odwrócić i osiągnąć poprzedniego stanu - sugerują naukowcy w najnowszym numerze pisma "Evolution".

Belgijski paleontolog żyjący na przełomie XIX i XX w., Louis Dollo, sformułował prawo, które mówiło o nieodwracalności ewolucji. Zgodnie z nim, jeśli w trakcie ewolucji utracone zostały jakieś struktury lub narządy, nie pojawią się one ponownie u organizmów potomnych.

Kiedy na przykład jakiś gatunek zamieszka w jaskini i utraci przez to zdolność widzenia, nie odzyska już jej, ponieważ mutacje spowodują nieodwracalną degradację genów odpowiedzialnych za widzenie.

Przez długie lata w świecie nauki trwał spór wokół prawa Dollo. Niektórzy naukowcy akceptowali je, inni odrzucali. Najnowsze badania, przeprowadzone przez biologów Borisa Igica i Emmę Goldberg z University of Illinois w Chicago, wspierają hipotezę Dollo. Naukowcy sugerują, że badania statystyczne i modele matematyczne, które podważały tę teorię, oparte były na błędnej metodologii.

"Wykorzystując symulacje komputerowe wykazaliśmy, że ta metodologia daje nieprawdziwe rezultaty w sytuacjach, kiedy utrata jakiejś cechy jest stuprocentowo nieodwracalna" - wyjaśnia Igic.

Jak dodaje, ocena prawdziwości prawa Dollo uświadamia nam, jak trudno jest dokonywać rekonstrukcji historii ewolucyjnej w oparciu o ograniczony zasób danych. Jednak nowe metody badawcze starają się łączyć osiągnięcia wielu dziedzin nauki, takich jak biologia ewolucyjna, genetyka, genomika, geologia, matematyka i paleontologia. Dzięki temu coraz lepiej będziemy rozumieć procesy biologiczne - zapowiada Igic.(PAP)


ostatnia zmiana: 2009-01-08
Komentarze
Polityka Prywatności