Władze Berlina inaugurują w środę wieczorem zaplanowane na prawie cały rok obchody 20-lecia pokojowej rewolucji w dawnej NRD i obalenia muru berlińskiego w 1989 r.
Wydarzenia 1989 r. w pozostałych krajach dawnego bloku wschodniego zajmują w obchodach przygotowanych przez władze stolicy Niemiec marginalną rolę. Jednak - jak zapewnia rzecznik senatu (rządu krajowego) Berlina Richard Meng - jubileuszowe uroczystości nie będą miały charakteru "narodowego".
"Nasi wschodni sąsiedzi, w tym Polska, organizują w Berlinie własne uroczystości i imprezy, co jest bardzo ważne. Mieszkańcy tych krajów przecież pomogli obywatelom Berlina i NRD. To był efekt domina" - powiedział PAP Meng.
W środę na placu Poczdamskim w stolicy Niemiec otwarto główny punkt informacyjny poświęcony 20. rocznicy pokojowej rewolucji. Przypomina on platformę widokową, jaka mieściła się w tym miejscu w czasie podziału Niemiec i Berlina.
"Dziś widzimy stąd zupełnie inne miasto niż dwie dekady temu. Jest ono jednolitym organizmem oraz coraz ważniejszą światową metropolią" - przekonywał Meng.
Także interaktywna mapa w punkcie informacyjnym pozwala na porównanie obecnego wyglądu wybranych miejsc w mieście ze stanem przed upadkiem muru.
O wydarzeniach, które doprowadziły do zburzenia muru, przypomni czynna od maja wystawa pod gołym niebem na Alexanderplatz. Jej centralnym tematem będzie "przebudzenie mieszkańców dawnej NRD", którzy wyszli na ulice Lipska czy Berlina w 1989 r. Na wystawie tej pokazany zostanie m.in. wpływ krajów sąsiednich na wypadki w dawnej NRD, w tym rola polskiej "Solidarności".
Kulminacją obchodów jubileuszowych będą uroczystości pod Bramą Brandenburską przed i w dniu 9 listopada 2009 r. - w 20. rocznicę obalenia muru berlińskiego. Wtedy też runą symboliczne kostki domina ponad dwumetrowej wysokości, które przez najbliższe miesiące młodzież ma ustawiać wzdłuż fragmentu linii dawnego muru berlińskiego.(PAP)