Skamieniałość gigantycznego węża odkryto w Ameryce Południowej

Skamieniałość części szkieletu węża-olbrzyma, żyjącego 60 mln lat temu, odkryto w Kolumbii. O znalezisku donoszą naukowcy w najnowszym numerze tygodnika "Nature".

Odkrycia dokonano na terenie kopalni węgla w Cerrejo w północnej Kolumbii. Znalezisko nazwano Titanoboa cerrejonensis. Wąż liczył 13 metrów długości i ważył około 1140 kg.

Ponieważ jest on większy od dzisiejszych węży, naukowcy doszli do wniosku, że w tym czasie w tropikach na terenie Ameryki Południowej musiała panować temperatura wyższa niż obecnie. Zdaniem badaczy, klimat był wówczas cieplejszy o kilka stopni Celsjusza. Średnie temperatury musiały wynosić 30-34 st. C. Dla porównania, obecnie średnia roczna temperatura w Cartagenie, jednym z kolumbijskich miast, wynosi 28 st. C.

Gady są zwierzętami zmiennocieplnymi, temperatura ich organizmu uzależniona jest ściśle od temperatury otoczenia. To z kolei ma związek z rozmiarem ciała - im mniejsze, tym szybciej się nagrzewa.

Zdaniem naukowców Titanoboa nie był jadowity. Należał do węży dusicieli, takich jak boa czy anakondy.(PAP)


ostatnia zmiana: 2009-02-26
Komentarze
Polityka Prywatności