Naukowcy zakończyli sekwencjonowanie pełnego genomu neandertalczyka, wymarłego około 30 tys. lat temu bliskiego krewniaka człowieka. W tym roku genom ma zostać opublikowany - informuje serwis internetowy "Nature".
Naukowcy z Instytutu w Lipsku od trzech lat prowadzą projekt, którego budżet wynosi około 5 mln euro, mający na celu zsekwencjonowanie pełnego genomu neandertalczyka, na podstawie DNA z jąder komórkowych. Jak informuje serwis "Nature", genom został zsekwencjonowany i w tym roku wyniki prac ujrząáświatło dzienne w postaci publikacji w czasopiśmie naukowym.
Wstępne wyniki badań zostaną ogłoszone przez kierownika projektu, Svante Paabo, na dorocznym spotkaniu American Association for the Advancement of Science, które rozpoczyna się w czwartek 12 lutego w Chicago.
Podobnie jak w przypadku analizy genomu mitochondrialnego, naukowcy pobrali próbki z kości neandertalczyka żyjącego 38 tys. lat temu, wykopanych w Vindija w Chorwacji. Pobierano też próbki z kości innych neandertalczyków. Zadanie jest o tyle skomplikowane, że próbki nie mogą być zanieczyszczone ludzkim DNA, pochodzącym np. od naukowców, a o takie zanieczyszczenie jest bardzo łatwo.
Zdaniem badaczy, analiza porównawcza genomu neandertalczyka i człowieka umożliwi poznanie, w jaki sposób ludzie ewoluowali - na ile wpływ na ich ewolucję miały geny, a na ile czynniki środowiskowe. Będzie także można stwierdzić, czy ludzie i neandertalczycy krzyżowali się ze sobą już po swoim ewolucyjnym rozdzieleniu się około 800-500 tys. lat temu.(PAP)