W Afryce znaleziono ludzkie włosy sprzed 195- 257 tys. lat. Naukowcy odkryli je w skamieniałych odchodach hieny. O odkryciu badacze piszą na łamach "Journal of Archaeological Science".
Zdaniem naukowców, żyjący wówczas ludzie musieli rywalizować o pożywienie z drapieżnikami i padlinożercami, i sami również stawali się ich łupem.
"Najstarsze włosy ssaków znajdowane są w odchodach mięsożerców, wiecznej zmarzlinie i w bursztynie" - wyjaśnia Lucinda Backwell z Uniwersytetu w Witwatersrand, która kierowała zespołem badawczym.
Jak dodaje, w koprolitach (czyli skamieniałych odchodach) hien jest wysoki poziom wapnia, zwiększony jeszcze o wapń pochodzący ze ścian jaskini. Ułatwiło to proces konserwacji odchodów i włosów.
Naukowcy wydobyli 40 włosów. Niestety, nie wykryto w nich żadnych białek ani DNA. Kształt włosów, oglądanych w dużym powiększeniu, najlepiej pasował do kształtu włosów ludzkich.
Datowanie znalezisk przypada na okres zamieszkiwania w Afryce archaicznych gatunków ludzkich, takich jak Homo heidelbergensis i wyłonienia się pierwszych ludzi identycznych anatomicznie z ludźmi współczesnymi.
"Włosy mogły należeć do któregoś z tych gatunków, ale równie dobrze do jakiego gatunku jeszcze nie poznanego" - dodaje badaczka.
Ponieważ włosy zostały przetworzone przez układ trawienny zwierzęcia, nie można na razie powiedzieć, jakiego były koloru, czy były proste, czy też kręcone.(PAP)