Opracowano nowatorską metodę ustalania masy ciała dinozaurów na podstawie badań skamieniałych szkieletów. Wyniki badań ukazały się w najnowszym numerze "Public Library of Science ONE".
Zrekonstruowano ciała pięciu osobników, dwóch należących do gatunku Tyrannosaurus rex i po jednym z gatunków Acrocanthosaurus atokensis, Strutiomimum sedens i Edmontosaurus annectens.
Okazało się, że według obliczeń mniejszy z tyranozaurów mógł ważyć pomiędzy 5,5 a 7 ton, a większy nawet 8 ton.
Acrocanthosaurus atokensis, podobnie jak Tyrannosaurus, był dwunożnym drapieżnikiem. Z grzbietu wyrastały mu kolce. Żył nieco wcześniej niż Tyrannosaurus, około 110 mln lat temu. Zdaniem naukowców ten dinozaur ważył około 6 ton.
Strutiomimum sedens, którego nazwa znaczy strusiopodobny, był współczesny tyranozaurowi i ważył pomiędzy 0,4-0,6 tony. Z kolei roślinożerny Edmontosaurus annectens, mimo że był młodym osobnikem, ważył 0,8-0,95 tony.
Trójwymiarowe modele pozwoliły naukowcom na umiejscowienie w ciałach zwierząt narządów wewnętrznych, takich jak żołądek czy płuca, oszacowanie masy poszczególnych części ciała czy środka ciężkości.
W celu zweryfikowania techniki naukowcy oszacowali masę ciała strusia. Okazało się, że wyniki były poprawne.
"Oglądamy w muzeach rekonstrukcje dinozaurów z dużymi brzuchami. Każdy, czy to pięciolatek, czy profesor, może powiedzieć: moim zdaniem ten dinozaur jest za gruby lub moim zdaniem jest za chudy" - mówi Karl Bates, jeden z prowadzących badania.
Najnowsze badania pomogą nie tylko w wykonywaniu dokładniejszych rekonstrukcji dinozaurów. Będą wstępem do dokładniejszych analiz sposobu poruszania się tych zwierząt.(PAP)