Przywrócenie aktywności "uśpionego" genu pszenicy mogłoby podnieść poziom białka, żelaza i cynku w jej ziarnie - informuje "Science." Gen GPC-B1 występuje naturalnie w genomie pszenicy, ale w procesie ewolucji gatunków uprawnych został wyciszony. Jak jednak wykazali naukowcy z University of California w Davis, ponowne jego włączenie mogłoby podnieść wartość odżywczą ziarna.
Na razie naukowcy za pomocą techniki interferencji RNA jeszcze bardziej zmniejszyli aktywność GPC-B1 w przypadku używanej przy pieczeniu chleba odmiany Bobwhite. Tak potraktowana pszenica dojrzewała kilka tygodni później i choć miała ziarno o typowej wielkości, zawierało ono o 30 procent mniej białka, cynku i żelaza. Eksperyment potwierdził, że to właśnie GPC-B1 odpowiada za wartość odżywczą. Jak wydedukowali naukowcy, odblokowanie genu sprawi, że ziarno będzie bogatsze w cenne składniki i szybciej dojrzeje.
By uaktywnić gen, wystarczyłoby skrzyżować gatunki uprawne z dzikimi odmianami pszenicy - bez stosowania "nienaturalnych" metod inżynierii genetycznej. Istotnym usprawnieniem w porównaniu z odwiecznymi metodami rolników byłoby jednak segregowanie roślin na podstawie informacji genetycznej, a nie widocznych cech. Umożliwia to technika zwana Marker Assisted Selection (MAS).
Zważywszy, że pszenica dostarcza około jednej piątej spożywanych przez ludzkość kalorii, nawet niewielkie polepszenie jej wartości odżywczych miałoby wielkie znaczenie i zmniejszyło niedobory białek czy mikroelementów.(PAP)