Naukowcy z Kanady twierdzą, że żywotność świątecznej choinki można przedłużyć dwukrotnie. A wszystko dzięki temu, że odkryli mechanizm odpowiedzialny za opadanie igieł.
Badacze umieścili gałązki jodły balsamicznej (Abies balsamea) w pojemnikach z wodą w szczelnej komorze. Po upływie 10 dni gałązki zaczęły wydzielać etylen, w trzy dni później igły zaczęły opadać i po upływie 40 dni opadły wszystkie.
Aby się upewnić, że opadanie ma związek z etylenem, naukowcy zastosowali substancje hamujące jego działanie - 1-MCP oraz AVG (aminoetoksywinyloglicyna). Pierwsza opóźniła opadnięcie igieł do 73 dni, druga - do 87. Po 40 dniach potraktowane preparatami gałązki wyglądały świeżo, podczas gdy niechronione straciły niemal wszystkie igły.
Zdaniem autorów badań, ich praca przyda się zarówno producentom, jak i kupującym świąteczne drzewka. Mający postać gazu 1-MCP (1-metylocyklopropen) od dawna stosowany w przechowalnictwie jabłek można by rozpylać w ciężarówkach przewożących choinki. Na przykład Kanada eksportuje około 1,8 miliona drzewek do USA, Meksyku, Ameryki Środkowej i Południowej oraz w region Karaibów.
Natomiast AVG można by dodawać do wody w choinkowym stojaku, by przedłużyć trwałość choinki w domu.