Naukowcy opracowali dwa systemy uniemożliwiające podpatrzenie i kradzież PIN-u do bankomatu. Oba z nich wykorzystują smartfon z ekranem dotykowym, jako klawiaturę. Okazuje się bowiem, że zwykły kod PIN do bankomatu może zostać podpatrzony bądź odtworzony ze śladów pozostawionych na klawiaturze.
Użytkownik musi tylko odnaleźć określony takton i wcisnąć symbol w środku wyświetlacza dla wprowadzenia go. Całą operację trzeba powtarzać cztery razy, aż do wprowadzenia wszystkich cyfr PIN-u. Odtworzenie zdalne i zapamiętanie operacji nie jest możliwe – taktony za każdym razem pojawiają się losowo.
W drugim systemie natomiast, systemie SpinLock na wyświetlaczu pojawia się koło, przypominające koło sterowania niektórymi telefonami czy odtwarzaczami mp3, jak iPod. Użytkownik musi - przytrzymując palec na kole - „obracać” je w jednym kierunku, dopóki nie usłyszy właściwej liczby kliknięć oznaczającej numer PIN. Następny numer jest odczytywany poprzez „obracanie” koła w odwrotnym kierunku. Podobnie jak w PhoneLock, pozycje cyfr PIN w tym systemie także wyznaczane są losowo.
Po wprowadzeniu kodu PIN jest on przekazywany jedną komendą do bankomatu poprzez krótki szyfrowany przekaz komórkowy. Podobne rozwiązania, według analityków zgromadzonych na konferencji w Canberrze w Australii, gdzie przedstawiono oba systemy, prawdopodobnie pojawią się za kilka lat w niektórych bankach, jako pilotażowe. (PAP)