Auschwitz - od pierwszego transportu

Dział: Historia

14 czerwca 1940 r. Niemcy deportowali z więzienia w Tarnowie 728 Polaków do KL Auschwitz. Stali się pierwszymi więźniami politycznymi w obozie. Ogółem trafiło tam ok. 150 tys. Polaków. Połowa z nich zginęła w Auschwitz, a wielu w kolejnych obozach.

Z propozycją stworzenia obozu wystąpił jeszcze pod koniec 1939 r. Oberfuehrer SS Arpad Wigand z Urzędu Wyższego Dowódcy SS i Policji we Wrocławiu. Powodem były raporty o przepełnieniu więzień na Górnym Śląsku i w Zagłębiu Dąbrowskim. Narastał ruch oporu, który można było ugasić jedynie stosując masowe aresztowania. Istniejące obozy koncentracyjne nie wystarczały. Formalny rozkaz wydał 27 kwietnia 1940 r. szef SS Heinrich Himmler.

Eksterminując Polaków w Auschwitz Niemcy uzyskiwali dwa cele: doraźny - terroryzowanie ludności, a także dalekosiężny - stopniowe zmniejszanie ludności polskiej na obszarach uznanych za "niemiecką przestrzeń życiową", która miała zostać zgermanizowana.

Pierwsi polscy więźniowie polityczni zostali deportowani do Auschwitz z niemieckiego więzienia w Tarnowie. Stanowiło on punkt zbiorczy dla więźniów, którzy trafiali do niego przed wysyłką do obozów lub na rozstrzelanie.

Początkowo liczba więźniów w Tarnowie nie była wysoka. Od stycznia 1940 r. zaczęło się zapełniać osiągając 1,5 tys., a momentami 2 tys. osadzonych. W ciągu pięciu lat istnienia trafiło do niego około 25 tys. osób, głównie młodej inteligencji polskiej. Do Auschwitz trafiło stamtąd ogółem ok. 6,8 tys. osób.

13 czerwca 1940 r. więźniów ujętych na liście deportacyjnej, która zawierała 753 nazwiska, Niemcy przewieźli ciężarówkami do łaźni. Kilku, którzy tam zasłabli, zabrali gestapowcy. Prawdopodobnie kilku kolejnym udało się uciec. Następnego dnia 728 więźniów o świcie zostało poprowadzonych na rampę kolejową w Tarnowie i wtłoczeni do wagonów.

Wśród deportowanych znaczną część stanowili gimnazjaliści, studenci, harcerze i żołnierze. Niektórzy zostali aresztowani już jesienią 1939 r. Wśród nich byli członkowie organizacji konspiracyjnych. Część została zatrzymana podczas próby przedarcia się przez Węgry do polskiej armii. Byli organizatorzy tego przerzutu oraz młodzież inteligencka. Deportowano również osoby aresztowane podczas obław.

Pociąg wyruszył 14 czerwca około godz. 9 w kierunku Krakowa. Do Auschwitz dotarł kilka godzin później. Niemcy umieścili więźniów w magazynach Monopolu Tytoniowego, gdyż sam obóz jeszcze nie był gotowy na ich przyjęcie. Dzień ten traktowany jest jako data powstania obozu.

Spośród 728 polskich więźniów politycznych z pierwszego transportu wojnę przeżyło 239. Obecnie żyje dziewięciu z nich.

W pierwszym okresie istnienia Auschwitz Polacy dominowali liczebnie wśród więźniów, gdyż to właśnie dla nich Niemcy utworzyli obóz. Począwszy od połowy 1942 r. ich liczba zrównała się z Żydami. Wskutek rosnącej liczby transportów z okupowanej Europy liczba Żydów sukcesywnie rosła. Od 1943 roku stanowili oni już większość więźniów.

Do obozu trafiali zwłaszcza przedstawiciele polskiej elity: ludzie nauki, kultury, sztuki, politycy, duchowieństwo, lekarze i nauczyciele, prawnicy, inżynierowie i oficerowie. Według Niemców byli oni szczególnie predestynowani do stawiania oporu. Byli także schwytani podczas ulicznych "łapanek".

Wśród więźniów byli m.in. mieszkańcy Zamojszczyzny. Ich wysiedlenia - związane z planami germanizacji ziem wschodnich, które były traktowane jako niemiecka przestrzeń życiowa, trwały od listopada 1942 roku do marca 1943. Wywieziono ok. 40 tys. osób, z czego do Auschwitz trafiło 1,3 tys. osób. 80 proc. z nich zginęło.

W 1944 roku do obozu deportowano 13 tys. warszawiaków z ogarniętej powstaniem stolicy. Osadzono ich na terenie Auschwitz II-Birkenau. Większość z nich przeniesiono, w ramach rozpoczętej wstępnej ewakuacji Auschwitz do obozów w głębi Trzeciej Rzeszy i zatrudniono w przemyśle zbrojeniowym. Wyzwolenia w Auschwitz doczekało co najmniej 298 warszawiaków.

Polacy z rejencji katowickiej, którzy według niemieckiej policji dopuścili się naruszenia ustawodawstwa pracy - przykładowo poprzez spóźnienia czy niższą wydajność - osadzani byli jako tak zwani więźniowie wychowawczy. Po kilku tygodniach mieli powrócić na wolność, ale wielu nie doczekało się zwolnienia. Ogółem w Auschwitz osadzonych było około 11 tys. więźniów tej kategorii.

Wśród ofiar obozu byli oświęcimianie. W Oświęcimiu upamiętnia ich pięć granitowych tablic wmurowanych na budynku kościoła Wniebowzięcia Najświętszej Marii Panny. Wyryto tam 109 nazwisk mieszkańców Oświęcimia i najbliższych okolic, Polaków i polskich Żydów.

W Auschwitz stracili życie Polacy przywożeni tu specjalnie, by wykonać wyrok wydany przez policję w trybie tak zwanego specjalnego potraktowania, bez zachowania procedury sądowej. Obóz był też miejscem, w którym Niemcy wykonywali wyroki śmierci Sądu Doraźnego katowickiego Gestapo. W ten sposób zginęło od 3 do 4,5 tys. Polaków z wschodniej części Śląska i Zagłębia Dąbrowskiego. Mordowano także skazanych na śmierć w ramach akcji eutanazji umysłowo chorych ze szpitala psychiatrycznego w Kobierzynie.

Niemcy założyli obóz Auschwitz w 1940 roku. Dwa lata później wybudowali Auschwitz II-Birkenau. Stał się miejscem zagłady Żydów. W kompleksie obozowym funkcjonowała także sieć podobozów. W Auschwitz Niemcy zgładzili co najmniej 1,1 mln ludzi, głównie Żydów, a także Polaków, Romów, jeńców sowieckich i osób innych narodowości.


opublikowano: 2014-06-18
Komentarze
Polityka Prywatności