Warianty jednego z genów regulujących pracę mózgu wpływają na nasz pociąg do alkoholu - zaobserwowali naukowcy z USA. O wynikach ich badań informuje pismo "Alcoholism: Clinical and Experimental Research".
Chodzi o gen, który koduje alfa-synukleinę (SNCA), białko regulujące pracę neuronów komunikujących się za pośrednictwem dopaminy. Z kolei dopamina jest neuroprzekaźnikiem, który wpływa na odczuwanie przyjemności, i co za tym idzie, na rozwój nałogów.
Wcześniejsze badania na zwierzętach wskazywały, że różne warianty genu kodującego SNCA mogą mieć wpływ na preferencje do picia alkoholu. Aby sprawdzić, czy podobny związek dotyczy też ludzi, naukowcy z Uniwersytetu Stanu Indiana razem z kolegami z innych ośrodków naukowych w USA objęli badaniami 219 rodzin z historią alkoholizmu.
Okazało się, że posiadanie któregoś z ośmiu wariantów genu SNCA, różniących się w pojedynczych miejscach, było związanych z silnym pociągiem do alkoholu. "Co ciekawe, związek ten nie dotyczył wszystkich pacjentów uzależnionych od alkoholu - zaznaczają badacze - ale ograniczał się raczej do tych alkoholików, którzy przyznawali, że pożądają alkoholu, gdy nie mają do niego dostępu".
Zdaniem autorów pracy, wyniki te wskazują, że istnieje grupa alkoholików, u których pociąg do alkoholu zależy w dużym stopniu od wariantów genu SNCA. Jak przypomina biorąca udział w badaniach Tatiana M. Foroud z Wydziału Medycyny Uniwersytetu Stanu Indiana, alkoholizm ma bardzo złożone podłoże - zarówno genetyczne, jak i środowiskowe.
Zdaniem badaczki, gen SNCA stanowi tylko jeden z elementów tej skomplikowanej układanki. Naukowcy liczą, że lepsze zrozumienie wpływu alfa-synukleiny na pociąg do alkoholu pomoże opracować leki łagodzące objawy jego odstawienia, a przez to zwiększy szanse pacjenta na wyjście z nałogu. (PAP)