Geny mogą mieć wpływ na to, jak dużo tłuszczów, białek i węglowodanów lubimy spożywać na co dzień - zaobserwowali naukowcy amerykańscy. Artykuł na ten temat zamieszcza pismo "Clinical Chemistry"
Naukowcy z Tufts University w Bostonie (stan Massachusetts) przeprowadzili badania w grupie ponad 1 tys. osób. Uczestników testu poproszono o wypełnienie ankiet na temat składników codziennej diety i innych elementów stylu życia.
Następnie zważono ich, zmierzono im wzrost, obwód talii i bioder oraz dokonano pomiarów poziomu różnych związków tłuszczowych we krwi - przed i po zjedzeniu tłustego posiłku. Naukowcy sprawdzili też, jakie warianty genu kodującego apolipoproteinę A-2 (APOA2) posiadają badane osoby. Skupili się zwłaszcza na sekwencji odcinka, od którego zależy aktywność genu.
Jest on określany jako odcinek promotorowy lub promotor genu. Białko zapisane w genie APOA2 bierze udział w transportowaniu cholesterolu i innych związków tłuszczowych w organizmie. Jest głównym, oprócz apolipoproteiny A-1 składnikiem cząsteczek tzw. dobrego cholesterolu, czyli lipoprotein o wysokiej gęstości - HDL. Ze względu na różnice w sekwencji promotora wyróżnia się dwie wersje (tzw. allele) APOA2 - T bądź C. U danej osoby możliwa jest jedna z trzech kombinacji tych wariantów, tj. dwie kopie T, dwie kopie C lub jedna kopia T i jedna C. Analiza ujawniła, że w badanej grupie ok. 85 proc. pacjentów miało bądź zestaw TT bądź TC, natomiast tylko 15 proc. miało kombinację - CC.
"Okazało się, że zarówno kobiety, jak i mężczyźni z dwiema kopiami C spożywali znacznie więcej tłuszczów, niż osoby posiadające dwa warianty T lub jeden T i jeden C" - wyjaśnia jeden z autorów pracy dr Jose Ordovas. Ponadto, osoby z dwiema kopiami C częściej były otyłe, a ich dieta była bogatsza średnio o 200 lub więcej kilokalorii dziennie, w porównaniu z posiadaczami dwóch powszechniejszych kombinacji.
Warianty APOA2 wpływały też na preferencje w spożyciu białek i węglowodanów. I tak, uczestnicy badań z zestawem CC jedli ogółem więcej białka i mniej węglowodanów, niż osoby z kombinacją TT lub TC. Naukowcy nie zaobserwowali natomiast, by od wersji APOA2 zależał poziom związków tłuszczowych we krwi pacjentów. Chodzi tu o tłuszcze wpływające na ryzyko chorób serca, tj. trójglicerydy, całkowity cholesterol, "dobry" i "zły" cholesterol.
U osób z dwiema kopiami C po zjedzeniu tłustego posiłku, odnotowano jednak wyższy poziom cząsteczek HDL o małych rozmiarach, niż u osób, które posiadały przynajmniej jeden wariant T. Jak przypominają autorzy pracy, małe cząsteczki HDL są związane z podwyższonym ryzykiem chorób układu krążenia, w porównaniu z HDL o większych rozmiarach. Ich zdaniem, najnowsze badania dowodzą, że gen APOA2 wpływa na nasze preferencje żywieniowe, zwłaszcza w odniesieniu do ilości tłuszczu w diecie. Dr Ordovasa uważa, że praca ta pomoże lepiej zrozumieć złożone relacje, zachodzące między genetyką, odżywianiem się i otyłością.
Jak tłumaczy badacz, składniki naszego pożywienia aktywują odpowiednie białka w naszych komórkach, a te z kolei wpływają na aktywność konkretnych genów, jak APOA2, łącząc się z ich promotorami. "Poznanie tych zależności może się przydać przy tworzeniu przyszłych, korzystnych dla zdrowia zaleceń dietetycznych, w szczególności dla osób genetycznie predysponowanych do sięgania po niezdrowe pokarmy" - komentują autorzy pracy. (PAP)