Geny mają wpływ na jakość mleka

Dział: Genetyka

Skład mleka matki zależy nie tylko od jakości jej diety, ale też od genów - dowodzą badania amerykańskie. Wpływ genów na ilość i jakość składników mleka jest dobrze znany
w przypadku krów. Brak jednak podobnych danych w odniesieniu do ludzkiego mleka.

Do tej pory naukowcy uważali, że ilość składników odżywczych w mleku matki zależy od tego, jakie ich ilości kobieta przyjmuje wraz z pokarmem. Najnowsze badania ujawniły po raz pierwszy, jak dużą rolę mogą tu odgrywać czynniki genetyczne. Zespół z Wake Forest University analizował ten problem w odniesieniu do kwasu DHA (dodekaheksaenowego), który odgrywa bardzo ważną rolę w rozwoju mózgu i wzroku.

Jest to kwas tłuszczowy zaliczany do tzw. szeregu omega-3, a jego bogatym źródłem są przede wszystkim tłuste ryby morskie - łosoś, tuńczyk, makrela. W badaniach wzięło udział 111 kobiet karmiących, których dietę wzbogacono w dawki DHA. Naukowcy systematycznie pobierali do analiz próbki mleka produkowanego przez kobiety oraz próbki krwi. W każdej mierzono zawartość DHA i innych tłuszczów. Wykonano też testy genetyczne na obecność różnych wariantów genu ApoA4, który reguluje wchłanianie tłuszczów z pokarmu. Okazało się, że właścicielki specyficznego wariantu ApoA4 - tzw. wariantu 347S, miały o 40 proc. więcej DHA w mleku niż kobiety z bardziej powszechnym wariantem 347T.

Jak spekulują badacze, u posiadaczek korzystnego wariantu, DHA jest prawdopodobnie efektywniej wchłaniany z pokarmu do krwi, a następnie do mleka matki. Wersje innego genu - ApoE, który reguluje metabolizm tłuszczów, miały z kolei wpływ na całkowitą zawartość związków tłuszczowych w pokarmie. Mleko kobiet, które posiadały minimum jedną kopię wariantu ApoE o nazwie E4, było od 40 do 75 proc. uboższe w związki tłuszczowe, niż mleko matek pozbawionych tego wariantu. To oznacza to, że warianty ApoE mogą wpływać na całkowitą ilość kalorii, jaką matka dostarcza dziecku wraz z mlekiem, podkreślają badacze.

Jak przypominają, wariant E4 jest związany również z wyższym ryzykiem chorób serca i choroby Alzheimera. Badacze liczą, że w przyszłości dzięki testom genetycznym można będzie identyfikować te kobiety, które z powodu mniej korzystnych genów powinny w okresie laktacji modyfikować swoją dietę, by zapewnić dziecku jak najbogatszy pokarm. Naukowcy zaprezentowali swoje wyniki na odbywającym się w Chicago Tygodniu Chorób Układu Trawiennego.(PAP)


Komentarze
Polityka Prywatności