Z zaawansowanej technologii mobilnej, czyli m.in. smartphonów, iPodów czy laptopów, korzysta 30 proc. polskich menedżerów, wobec 17 proc. kadry menedżerskiej w USA, Wielkiej Brytanii i Australii - wynika z najnowszych badań firmy Avaya.
W czwartek firma Avaya - międzynarodowy dostawca oprogramowania i usług do komunikacji biznesowej - przedstawiła wyniki badań o wpływie technologii mobilnej na styl pracy i przyzwyczajenia pracowników. Przeprowadzono je wśród ponad 2.300 polskich i międzynarodowych menedżerów wyższego szczebla. "Chcieliśmy pokazać, na ile rzeczywiście w praktyce są wykorzystywane możliwości, jakie dają telefony komórkowe, smartphony, iPody czy laptopy" - poinformował dyrektor zarządzający Avaya Poland, Wojciech Głownia.
Badania pokazały, że zarówno w Polsce, jak i w USA, Wielkiej Brytanii oraz w Australii, ok. 60 proc. menedżerów odpowiada w czasie urlopu na telefon służbowy jeszcze tego samego dnia, kiedy dzwoni przełożony. Podczas jazdy samochodem telefony czy sms-y odbiera 83 proc. polskich ankietowanych; 64 proc. międzynarodowych respondentów nigdy tego nie robi. Co trzeciemu (30 proc.) polskiemu menedżerowi zdarza się prowadzić rozmowę telefoniczną w toalecie.
W USA dwa razy więcej użytkowników smartphonów niż tradycyjnych telefonów komórkowych korzystało z nich w toalecie (34 proc. do 14 proc.) oraz sprawdzało pocztę i sms-y podczas uroczystości weselnych, a nawet pogrzebów. Z badań wynika, że nowe rozwiązania mobilne zwiększają elastyczność pracy. Z jednej strony wzrasta mobilność i efektywność działań, a z drugiej przestaje funkcjonować pojęcie typowego biura do pracy. W Polsce 85 proc. menedżerów chciałoby być widzianych przez swoich rozmówców podczas videokonferencji.
W USA 27 proc. mężczyzn nie chciałoby, aby ktoś ich oglądał w czasie takich spotkań, gdyż np. 7 proc. z nich drzemie. Zdaniem dyrektora, technologie mobilne "dają nowe możliwości pewnym grupom społecznym". Dzięki nowym rozwiązaniom grupy do tej pory wykluczone z życia zawodowego, jak osoby niepełnosprawne czy kobiety na urlopie macierzyńskim, mogą realizować się zawodowo. Psycholog i socjolog biznesu, Joanna Heidtman, uważa, iż nowy styl pracy sprawia, że granice między życiem osobistym a zawodowym zacierają się. "Całkowite odseparowanie sfery osobistej od zawodowej staje się niemożliwe" - podkreśliła. (PAP)