Ceramika, nawet ta najbardziej prymitywna, doskonale oczyszcza wodę z biologicznych zanieczyszczeń, a wzbogacona powłoka wykonana ze srebra zabija 100 procent bakterii Escherichia coli zawartych w filtrowanej wodzie - donosi "Environmental Science & Technology".
Od lat, w ramach programu realizowanego przez organizacje "Potters for Peace" (co oznacza ceramika dla pokoju), w biednych rejonach świata propagowane są ceramiczne filtry, które zapewniają czystą wodę pozbawioną różnego rodzaju biologicznych zanieczyszczeń.
Co ciekawe, dopiero niedawno naukowcy dokładnie zbadali właściwości tych filtrów oraz określili faktyczny mechanizm, dzięki któremu przefiltrowana przez nawet prymitywny ceramiczny filtr (przypominający dużą doniczkę wstawioną w inne naczynie) woda jest niemal całkowicie czysta. Badania prowadzili naukowcy z University of Virginia pod kierownictwem doktor V. Oyanedel-Craver. Analizowali oni właściwości fizykochemiczne prostych filtrów ceramicznych oraz filtrów wzbogaconych o cienką warstwę srebra na powierzchni.
Okazało się, że za doskonałe właściwości filtracyjne odpowiada porowata mikostruktura ceramiki. Zawarte w niej otwory i wewnętrzne kanaliki umożliwiają swobodny przepływ wodzie, natomiast uniemożliwiają go bakteriom i innym patogenom. Skuteczność filtrów zadziwiła naukowców. Okazało się bowiem, że nie modyfikowany niczym filtr ceramiczny wyprodukowany w Meksyku lub w USA - którego koszt w zależności od producenta wynosił od 5 do 15 dolarów - zatrzymywał nawet do 98 procent bakterii Escherichia coli.
Gdy powierzchnia filtra pokryta była dodatkowo cienką warstwa srebra (które od lat znane jest jako skuteczny środek bakteriobójczy), w przefiltrowanej wodzie nie znaleziono ani jednej żywej bakterii E. coli. Według naukowców, tego typu badania mają ogromne znaczenie. Naukowe wyjaśnienie fenomenu pewnych niezwykle prymitywnych rozwiązań, pozwala bowiem na celowe modyfikacje i rozwój technologii, które mogą potencjalnie uratować tysiące istnień ludzkich przed groźnymi chorobami roznoszonymi przez zarazki zawarte w wodzie pitnej.
Badacze uważają, że dysponując pozytywnymi wynikami badań, łatwiej będzie pozyskać środki finansowe na upowszechnienie tej metody oczyszczania wody. (PAP)