Albatrosy wędrowne wyczuwają pożywienie na odległość kilku kilometrów dzięki doskonałemu zmysłowi węchu - informują naukowcy amerykańscy i francuscy na łamach tygodnika "Proceedings of the National Academy of Sciences".
"Są to pierwsze badania, w których obserwowano zachowania pojedynczych ptaków w ich naturalnym środowisku, wykorzystując technologie zdalnego monitorowania" - mówi współautorka artykułu, Gabrielle Nevitt z University of California w Davis w Stanach Zjednoczonych.
Albatrosy wędrowne pokonują wiele tysięcy kilometrów szybując nad oceanem, zwykle kilka metrów na powierzchnią wody. Dużą część ich diety stanowią unoszące się na wodzie martwe kałamarnice. Albatrosy gniazdujące na jednej z wysp Crozeta, leżących w południowo-zachodniej części Oceanu Indyjskiego, zaopatrzone zostały przez naukowców w nadajniki GPS, które co 10 sekund rejestrowały ich dokładną pozycję. Ich żołądki wyposażono w czujniki temperatury, które mierzyły częstotliwość posiłków.
Kiedy ptaki wracały na ląd, naukowcy zdejmowali z nich urządzenia i zapisywali zarejestrowane dane. Dzięki temu odkryli, że ptaki zwykle lecą pod wiatr, dzięki czemu mogły namierzyć źródło zapachu unoszącego się w powietrzu. Jest to również najoszczędniejsza energetycznie strategia wznoszenia się. Pożywienie, do którego leciały, znajdowało się poza horyzontem - kilka, kilkanaście kilometrów dalej, a więc poza zasięgiem ich wzroku. Jak podkreślają badacze, posługiwanie się węchem umożliwia albatrosom przeczesywanie pasów oceanu szerokich na kilka kilometrów. Dodaję, że albatrosy, w porównaniu z innymi ptakami drapieżnymi, mają słaby wzrok. Są w stanie dostrzec najwyżej ruch na horyzoncie, na przykład grupę ptaków poszukujących pożywienia.(PAP)