Największy gryzoń nie był taki wielki

Największy z odkrytych kiedykolwiek gryzoni nie był aż tak wielki, jak się dotychczas wydawało - informuje pismo "Proceedings of the Royal Society B".

Czaszkę należącą do gryzonia Josephoartigasia monesi odkryto w styczniu tego roku w Urugwaju - wcześniej przez trzy lata leżała niezidentyfikowana w muzeum w Montevideo. Zwierzę żyło w Ameryce Południowej 2 do 4 milionów lat temu. Początkowo sądzono, że ważyło około tony, jednak według najnowszych szacunków dr Virginie Millien z Mc Gill University w Montrealu mogła to być najwyżej 350 kilogramów.

Zdaniem dr Millien modele matematyczne używane do obliczenia masy ciała gryzonia na podstawie czaszki prawdopodobnie zbyt optymistycznie oceniały rozmiary zwierzęcia. Ocena budowy całego ciała na podstawie pojedynczych szczątków wciąż sprawia paleontologom problemy. Sądząc z wielkich siekaczy, Josephoartigasia mogła ścinać nimi drzewa, jak dzisiejszy bóbr.(PAP)

ostatnia zmiana: 2008-06-03
Komentarze
Polityka Prywatności