Serwis Słowacja - podróże, porady - dział turystyka

Ogólne informacje

Słowacja może się stać prawdziwym rajem dla smakoszy. W wielu zacisznych restauracjach i knajpkach spróbujemy specjałów zarówno kuchni ogólnosłowackiej, jak i regionalnej. Dodatkowego klimatu dodaje spożywaniu potraw niezwykła atmosfera słowackich miast i miasteczek – brukowane rynki i zielone deptaki pośród wspaniałej architektury. Wszystko to sprawia, że czas w niejednej restauracji czy kawiarence upłynie nam naprawdę miło.

Najwytworniejsze miejsca słowackich miast są niestety także drogie, a nie zawsze jakość potraw idzie w parze z ceną. Dlatego warto w bocznych uliczkach odchodzących od rynków poszukać mniejszych lokali, które są tańsze, a przede wszystkim mogą nas zaskoczyć różnorodnością polecanych dań. Wspaniałe słowackie jedzenie nie smakowałoby tak wybornie bez skarbu słowackich piwowarów, jakim jest piwo. A o jego popularności świadczy także i cena – wciąż niższa od cen napojów chłodzących czy herbaty...

Warto przed zamówieniem potraw poznać trochę słowackich terminów kulinarnych, by uniknąć zabawnych pomyłek – choć w większości restauracji dania są opisane także po angielsku lub niemiecku. Porozumiewanie się z kelnerami nie stanowi większej trudności i śmiało można zamawiać jedzenie po polsku, używając słowackich terminów z karty.

W wielu miejscach, szczególnie w mniejszych miejscowościach, natkniemy się na restauracje czy bary, w których czas się zatrzymał, ale ceny też... Jednak nie należy się przejmować – najczęściej jedzenie jest równie dobre jak w droższych i eleganckich lokalach.

Zwiedzając miasta i miasteczka, pamiętajmy, że na Słowacji bardzo popularne są winiarnie (vináreň), w których można spróbować wielu gatunków win, m.in. wytwarzanych na południu kraju. Chcąc poznać życie typowo słowackich lokali, należy się wybrać do hostinców, rozsianych wokół starówek. A miłośnicy kaw oraz słodkości zapewne użyją sobie w licznych cukierniach (cukráreň), które szczególnie kuszą bardzo dobrymi kawami w dużym wyborze. Do tego wszystkiego dochodzą wszechobecne lody (zmrzlina) o wielu smakach – przepyszne i bardzo tanie (ponad połowę tańsze niż w Polsce), naprawdę godne polecenia.

Natomiast żywiąc się na własną rękę, mamy do dyspozycji liczne sklepy spożywcze, na których widnieje napis potraviny, a w małych miejscowościach – potraviny mix. Wiele z nich nadal należy do sieci sprzedaży Jednota – słowackiego odpowiednika naszej spółdzielni Społem. Jednota prowadzi też duże domy towarowe (obchodný dom), w których parter zajmują właśnie stoiska z artykułami spożywczymi. W kilku miastach takie socjalistyczne domy towarowe, położone w ścisłym śródmieściu, wykupiło Tesco, tworząc osobliwe sklepy, bardziej przypominające supersamy niż supermarkety... Na Słowacji spotkamy także targowiska (trhovisko lub tržnica), gdzie uzupełnimy zapas warzyw i owoców (zelenina a ovocie).

Chleb (chlieb) kupimy w sklepach spożywczych oraz w piekarniach (pekáreň). Najtańszym i najpopularniejszym wypiekiem jest bez wątpienia rohlík, czyli bułeczka przypominająca naszą solankę, a pieczona jak nasz rogal. Natomiast słowackie mleczarnie polecają całą gamę nabiału: mleko (mlieko), śmietanę (smotana), kefiry (zakysané lub acidofilné mlieko), jogurty (jogurt), sery (syr, syrová nátierka), sery topione (syrokrém, tavený syr) oraz serki homogenizowane (tvaroh). Popularna jest także bryndza (bryndzová nátierka) w opakowaniu przypominającym syrokrém. Bardzo dobrym wyrobem są wszelkie serki wiejskie (nátierkové maslo).

Do tego dochodzą jeszcze jajka (vajcia), masło (maslo), cukier (cukor), sól (soľ), mąka (múka) czy ryż (ryža). Jak widać, zakupy w słowackim sklepie nie powinny przerażać, bo większość nazw towarów brzmi dość podobnie do polskich.

Dlatego tylko już dla porządku poznajmy nazwy napojów: woda mineralna – minerálna voda lub minerálka, herbata – čaj (najczęściej czarna albo owocowa, czyli čierný lub ovocný čaj), kawa – káva, sok – džús, piwo – pivo (jasne – svetlé, ciemne – tmavé, lane – čapované, butelkowe – fľaškové), wino – vino (lane – sudové, butelkowe – fľaškové) oraz čapovaná kofola, czyli słowacki specyfik niespotykany w Polsce...

 

 

 

 

 

Fragmenty z przewodnika turystycznego "Słowacja. Karpackie serce Europy". Autor: A. Nacher, M. Styczyński, B. Cisowski, P. Klimek. Wydawnictwo Bezdroża.

Polityka Prywatności