Słowacja oferuje doskonałe warunki do uprawiania wszelkich odmian narciarstwa. Dobrze przygotowana baza turystyczna w wielu ośrodkach oraz stosunkowo niskie ceny przyciągają rzesze miłośników białego szaleństwa. I to właśnie może być minusem – zbytnia popularność objawiająca się tłokiem na trasach zjazdowych. W sporej mierze za ten tłok odpowiadają Polacy, więc czasem można poczuć się jak w Polsce, słysząc wokół znajomy język. Istnieją jednak mniejsze ośrodki, gdzie nie przybywa aż tylu turystów, a można tam całkiem nieźle sobie pojeździć. Warto się zapoznać z możliwościami Słowacji, bo jest w czym wybierać.
Najdłuższe i najbardziej strome trasy zjazdowe znajdują się oczywiście w Tatrach Wysokich (Skalnaté Pleso, czyli rejon Łomnicy, Tatrzańska Łomnica, Stary Smokowiec, Szczyrbskie Jezioro, Strednica koło Zdziaru) oraz w Tatrach Zachodnich (Zuberec, Zverovka). Całkiem miło na nartach pojeździmy też sobie na stokach: Niżnych Tatr (m.in. na Chopoku, w Čertovicy czy Donovalach), Małej Fatry (dolina Vratnej, Wielka Łąka), Wielkiej Fatry (Malinné, Dolina Jasieńska), Magury Orawskiej (Kubínska hoľa), Beskidów Kysuckich (Wielka Racza), Magury Spiskiej (Dolina Bachledowa koło Zdziaru, Wyżne Rużbachy) oraz w okolicach Pienin (Czerwony Klasztor, Leśnica, Haligowce). Znane ośrodki narciarskie znajdują się także w Górach Wołowskich (Gelnica) oraz w Słowackim Raju (Dedinky, Vernár, Čingov). Ponadto istnieje na terenie Słowacji wiele pomniejszych ośrodków, w których każdy znajdzie odpowiednie dla siebie trasy. Bez większych trudności można tam narty wypożyczyć, naprawić itp.
Słowackie góry warto też przemierzać na nartach, a warunki do tego są wręcz rewelacyjne. Nartostrady są dobrze oznaczone, a system oznaczeń jest bardzo podobny do stosowanego w naszym kraju. Najwięcej takich tras znajduje się na Spiszu w Pieninach i Słowackim Raju. Poza oznaczonymi trasami warto wybrać się na taką wędrówkę w Niżne Tatry, Małą i Wielką Fatrę, Góry Wołowskie, na Magurę Orawską, Magurę Spiską i w Góry Lubowelskie. To tylko te najbardziej uczęszczane rejony górskie, a przecież jest na Słowacji wiele innych, mało znanych, które przez to kryją mnóstwo niepowtarzalnego uroku. Jednakże udając się w taki teren odludny, wręcz dziki, należy pamiętać o zwiększonych środkach bezpieczeństwa.
Fragmenty z przewodnika turystycznego "Słowacja. Karpackie serce Europy". Autor: A. Nacher, M. Styczyński, B. Cisowski, P. Klimek. Wydawnictwo Bezdroża.