Wybierając się na Bukowinę należy wziąć te same rzeczy co na wędrówki po naszych Beskidach. A więc będzie to namiot, karimata, palnik i butle gazowe, strój nieprzemakalny itd. Rzeczy te mogą być przydatne przede wszystkim na górskich trasach opisanych w tym przewodniku. Gdy planujemy, że będziemy nocować jedynie w schroniskach lub „Domach Polskich”, wówczas można zrezygnować z zabierania sprzętu biwakowego. Jednak we wszystkich przypadkach niezbędnymi składowymi naszego bagażu będą: śpiwór, a także latarka i kompas. Ten ostatni może się przydać w orientacji map austriackich, które choć szczegółowe, nie są proste w praktycznym użyciu.
Z kupnem klisz fotograficznych (negatywów) w Rumunii nie ma właściwie żadnego problemu. Są one dostępne zarówno w Suczawie, jak i w mniejszych miasteczkach. Również kramiki obok monastyrów oferują filmy fotograficzne, jednak cena w takich miejscach skacze radykalnie w górę. Na Ukrainie filmy kupić można tylko w dużych miastach. O wiele trudniej jest nabyć diapozytywy, które na rumuńskiej Bukowinie dostępne są jedynie w Suczawie. Są to zwykle filmy marki Kodak, których cena jest dość wysoka. Niestety na Ukrainie kupno diapozytywów (slajdów) jest praktycznie niemożliwie. Przy zakupach należy uważnie sprawdzić datę ważności kupowanego towaru. I pewna porada: w przypadku posiadania drogiego, a przede wszystkim markowego sprzętu fotograficznego dobrze jest nie rzucać się nim w oczy ludziom postronnym – szczególnie na wszelkiego rodzaju dworcach. Posiadanie wypchanej torby fotograficznej powoduje również często wzrost ceny za przejazdy tzw. okazją (zob. Informacje praktyczne – Alternatywne środki transportu).
W naszym plecaku nie powinno zabraknąć scyzoryka, a także całego asortymentu „gorących kubków”, które pomimo powszechności różnego rodzaju barów i restauracji, zawsze mogą się przydać. Planując noclegi w „Domach Polskich”, które są zaopatrzone w kuchnie gazowe warto zabrać ze sobą torebki z ryżem, makaron, sosy, gdyż zaopatrzenie w wiejskich sklepach sprowadza się do najbardziej podstawowych produktów (przede wszystkim jest to chleb i alkohol). W różnych sytuacjach może się przydać paczka papierosów. Na przykład poczęstowanie kierowcy autobusu czy nawet celnika powoduje zwykle, że od razu patrzą oni bardziej pozytywnie na świat i darczyńców (co może okazać się dla tych ostatnich pomocne w razie kłopotów). Papierosy warto także zabrać ze sobą udając się w góry: pasterze to nałogowi palacze i chętnie przyjmą taką formę podziękowania za poczęstunek serem czy mlekiem. Małym, ale również bardzo użytecznym elementem ekwipunku może okazać się korkociąg do otwierania przednich mołdawskich win.
Fragmenty z przewodnika turystycznego "Bukowina. Kraina łagodności". Wydawnictwo Bezdroża.