Panie wiedzą doskonale, jak wiele środków kosmetycznych sporządza się na bazie piwa. Od starożytności kobiety kąpiące się w piwie przekonywały się o jego właściwościach pielęgnacyjnych i dobroczynnym wpływie na urodę. Okłady z piany działały regenerująco na skórę. W czasach nowożytnych piwa używano do nawilżania twarzy. Stosując piwo do kąpieli, powszechnie uważano to za pewny sposób utrzymania jędrności ciała; zalecano je nawet w diecie odchudzającej.
Dzisiaj najprostszym zabiegiem kosmetycznym z użyciem piwa jest przemywanie twarzy wacikiem nasączonym piwem. Skóra znakomicie wypoczywa, zostaje nawilżona oraz nabiera ładnego matowego koloru. Podobnie działa maseczka z drożdży piwnych, które miesza się na ogół z jogurtem.
Największą karierę zrobiły szampony piwne, których dość spory wybór znaleźć można na rynku niemieckim. Włosy umyte piwem są miękkie, lśniące i łatwo się je układa. Ważna wiadomość dla panów: piwo jest doskonałym środkiem do walki z łupieżem oraz łysiną. Więc pijmy piwo i polewajmy się nim. Niech żyje Gambrinus!
Fragmenty z przewodnika turystycznego "Piwnym szlakiem po Europie Środka". Autor: Aleksander Strojny. Wydawnictwo Bezdroża.