Podróżując tą trasą, zajrzymy do Brzeska, do browaru okocimskiego. Któż z Czytelników nie pił warzelnego tutaj piwka o wdzięcznej nazwie Zagłoba. Ten Sienkiewiczowski bohater, nie stroniący od trunku, zwykł mawiać: Ja nie kaczka,
a mój brzuch nie czółno. Zawsze miałem abominację do wody! Trzech rzeczy potrzebuje moja odwaga, a to: jeść dobrze, pić dobrze i wyspać się. Autor tego przewodnika jest głęboko przekonany, że żadnej z tych trzech rzeczy na proponowanych trasach nie brakuje! Posmakujemy klimatu królewskiego Krakowa – gdzie jak gdzie, ale tam piwo potrafi się pić! Zanim przekroczymy granicę, odwiedzimy jeszcze maleńki Szczyrzyc i odszukamy zabudowania słynnego przed laty browaru cysterskiego.
Fragmenty z przewodnika turystycznego "Piwnym szlakiem po Europie Środka". Autor: Aleksander Strojny. Wydawnictwo Bezdroża.