Austriackie hotele, pensjonaty i wiejskie zajazdy przygotowały dla miłośników koni wiele różnorodnych propozycji. Zapraszają do jazdy konnej z przyjaciółmi i całą rodziną.
Austria cieszy się wśród amatorów jeździectwa w kraju i zagranicą opinią prawdziwego raju. Ponieważ jeździć konno w Austrii oznacza: galopować lub kłusować na łonie wspaniałej przyrody po w sumie
elementem dnia codziennego, oraz zwiedzać rezerwat przyrody Jezioro Nezyderskie (Neusiedler See). W położonym w Górnej Austrii rejonie Hausruckwald można na grzbiecie koni islandzkich poznać największy połączony ze sobą obszar leśny Europy Środkowej. A co Państwo powiedzą na przejażdżki nad brzegami górskich jezior w Tyrolu, z majestatyczną panoramą Alp Wysokich przed oczami?
Wszędzie w Austrii są w ofercie rajdy w stylu western - także zimą, kiedy sypki śnieg zmienia krajobraz w baśniową scenerię. Można nawet jechać jak kowboje na pastwisko, aby stamtąd zaganiać bydło do zagrody. W przypadku kilkudniowych rajdów bagaż transportowany jest do następnego zajazdu. Lub też śpi się przy ognisku pod usianym gwiazdami niebem. Czegoś bardziej romantycznego nie sposób sobie wyobrazić. Przejażdżki bryczkami cieszą się wśród miłośników koni rosnącą popularnością. Wielu właścicieli koni pragnie je też wykorzystywać nie tylko pod siodłem, ale również w zaprzęgu, tak, aby w tej przyjemności mogła wziąć udział cała rodzina. W Austrii, u nauczycieli z państwową licencją, można wziąć udział w kursach powożenia zaprzęgami jedno-, dwu-, cztero- i sześcio- konnymi. Instruktorzy pokażą, jak radzić sobie z powozem i zaprzęgiem przy różnych przeszkodach. U stóp warowni Hochosterwitz w Karyntii znajduje się pierwsza w Austrii szkoła polo z zawodową drużyną, która bierze udział w międzynarodowych turniejach. Tutaj początkujący mogą poznać zasady gry w polo, a zaawansowani udoskonalić swoją technikę.
Zaprzęgi, gra w polo, jeździectwo w stylu western - to tylko przykłady, które ukazują, jak szeroka jest austriacka oferta dla miłośników koni. Niech Państwo się skuszą! Nie tylko miłośnicy koni wiedzą bowiem, że: największe szczęście w świecie na końskim leży grzbiecie.