Moskiewskie autobusy jeżdżą w miarę regularnie. Tabor autobusowy jest stale wymieniany i, pomijając obrzeża, większość autobusów jest nowa i ogrzewana (ważne w zimie). Największym problemem w poruszaniu się autobusami jest brak na przystankach, a często też na samych autobusach, jakichkolwiek napisów dotyczących trasy przejazdów. Można zapytać innych pasażerów, ale bez mapy z rozkładem tras autobusowych trzeba być przygotowanym na możliwą pomyłkę informacyjną.
Większość autobusów ma już system uniemożliwiający podróżowanie na gapę. Wchodzi się przednimi drzwiami, kierowca pilnuje, by wszyscy wchodzący skasowali bilety lub sprzedaje je wchodzącym. W starszych autobusach zdarzają się kontrolerzy. Kara kosztuje od 100 do 300rubli. Na wielu autobusach jest rysunek przekreślonego zająca. Po rosyjsku „jezdit zajcom” – jeździć na zająca, to podróżować na gapę.
Fragmenty z przewodnika turystycznego "Moskwa. Kreml, matrioszki i Arbat". Autorzy: Justyna Madzińska, Agnieszka Szypielewicz. Wydawnictwo Bezdroża.