Akademiki

Największym problemem i często największym wydatkiem są w Moskwie noclegi. O ile nie brakuje luksusowych hoteli, to im tańsze lokale, tym ich mniej. Firma, przez którą załatwia się wizę do Rosji, może mieć ciekawe oferty noclegów. Jeżeli jednak takich nie ma, albo to, co ma, jest mało atrakcyjne (cenowo albo lokalizacyjnie) można, poszukać noclegu w Moskwie na własną rękę.

 

Ciekawym i dość tanim sposobem mieszkania w Moskwie są ­kursy języka rosyjskiego na uniwersytetach. Żeby móc na nie uczęszczać, nie trzeba być studentem (ani wiekowo, ani statusowo). Często też nie jest wymagana frekwencja na zajęciach, więc za koszt dość taniego kursu i noclegu w akademiku można przeżyć tydzień w Moskwie. Pośrednictwem zajmuje się kilka polskich firm, przez które można to załatwić (http://www.stud-tour.edu.pl), albo próbować skontaktować się bezpośrednio z uczelniami (http://www.msu.ru, http://www.pushkin.edu.ru).

Koszt tygodnia nauki wraz z zakwaterowaniem to ok. 130 –180 euro (w zależności od intensywności kursu) na Moskiewskim Uniwersytecie Państwowym im. Łomonosowa oraz 350 euro za cztery tygodnie (można wyjechać wcześniej) w Instytucie Puszkina. W tym drugim można zdać egzamin z biznes ­rosyjskiego i uzyskać międzynarodowy certyfikat świadczący o znajomości biznesrosyjskiego.

Co ważne, formalności przedwyjazdowych należy zacząć dopełniać 35 dni wcześniej. Ponadto w przypadku wyboru tego typu noclegu w Moskwie zaproszenie potrzebne do wyrobienia wizy też wystawia uczelnia. Otrzymuje się wtedy wizę, na której w rubryce „cel wyjazdu” jest napisane „nauka”. Taka wiza jest bezpłatna.

 

 

 

 

 

Fragmenty z przewodnika turystycznego "Moskwa. Kreml, matrioszki i Arbat". Autorzy: Justyna Madzińska, Agnieszka Szypielewicz. Wydawnictwo Bezdroża.

Polityka Prywatności